Ciekawy przypadek Davida Baldy

14.06.2023 (06:00) | Piotr Kryński
uploads/images/2023/6/jdjdjd_6488e0c741b55.jpg

fot.: slaskwroclaw.pl

Tydzień temu oficjalnie potwierdzone zostało, że David Balda zostanie nowym dyrektorem sportowym Śląska, zastępując tym samym zwolnionego kilka tygodni temu Dariusza Sztylkę. Postanowiliśmy przyjrzeć się jacy zawodnicy trafiali do klubów, w których dyrektorem sportowym był Czech.



 

Swoją przygodą z posadą kierownika sportowego David Balda zaczął 1 lipca 2015 roku, kiedy to rozpoczął pracę w Baniku Ostrava. Następnie niecały rok później Czech został dyrektorem w grającym wówczas w II lidze Rakowie Częstochowa. Praca Baldy nie trwała jednak długo, bo Czech przestał pełnić tę funkcję niecałe pięć miesięcy później.

Nie opuścił on jednak Częstochowy, a został skautem popularnych ,,Medalików". Była to długa i dość udana współpraca, pracował jako skaut prawie pięć lat - od 1 września 2016 roku, aż do 31 maja 2021. Wraz z zakończeniem współpracy z Rakowem, Balda przeniósł się do Słowacji i objął funkcję dyrektora sportowego w FK Senicy. 

BANIK OSTRAVA

Drużynie z Ostravy, delikatnie pisząc, sezon 2015/16 nie wyszedł. Zespół, w którym dyrektorem sportowym był Balda, zajął ostatnie miejsce w lidze, wygrywając tylko cztery mecze, dwa remisując i przegrywając aż dwadzieścia cztery. Jeśli chodzi o transfery, do Banika trafio aż czterech piłkarzy ze Slavii Praga. Większość nabytków to były jednak wypożyczenia. Podobnie było z najlepszym strzelcem Banika, Robertem Hrubym, który w przeciągu całego sezonu zdobył cztery bramki, został wypożyczony z wyżej wspomnianej Slavii Praga.

RAKÓW CZĘSTOCHOWA

W czasie czteromiesięcznej pracy w Rakowie, do Częstochowy trafił m.in. obecny piłkarz mistrza Polski, czyli Tomas Petrasek. Oprócz środkowego obrońcy, na wypożyczeniu do klubu z Częstochowy trafili tacy piłkarze jak Tomasz Loska (z rezerw Górnika Zabrze) czy Maciej Pałaszewski ze Śląska Wrocław. Niestety praca Baldy jako dyrektora sportowego zakończyła się po czterech miesiącach. 

- Ta praca nie była wykonywana na takim poziomie, jakim bym oczekiwał, dlatego się rozstaliśmy 

- powiedział o zakończeniu współpracy z Czechem dla czestochowa.sport.pl Michał Świerczewski, właściciel Rakowa Częstochowa.

FK SENICA

Ostatnim miejscem pracy Czecha przed dołączeniem do WKS-u był słowacki zespół FK Senica. Do klubu za czasów jego kadencji dołączył Egy Maulana Vikri, piłkarz, który wcześniej występował w Lechii Gdańsk. Indonezyjskiej gwieździe nie udało się jednak przebić do pierwszego składu Biało-Zielonych. W barwach FK Senicy wystąpił natomiast w szesnastu meczach, w których strzelił dwa gole i zanotował jedną asystę.

Oprócz 22-latka, do słowackiego klubu trafił również grający obecnie w Widzewie Łódź na pozycji bramkarza Henrich Ravas. Ten bramkarz w minionym sezonie ekstraklasy zachował czyste konto dwanaście razy.

David Balda opuścił klub dziewięć miesięcy po dołączeniu, a klub FK Senica  ogłosił bankructwo i wycofał się z rozgrywek ligowych.

CO DALEJ ZE ŚLĄSKIEM WROCŁAW?

Średni czas pracy w dotychczasowych klubach Davida Baldy wynosi 7,5 miesiąca. Jak będzie w Śląsku? Przekonamy się za jakiś czas, coraz głośniej jednak słyszymy informacje o potencjalnych transferach do WKS-u. Pierwsi zawodnicy, o których mogliśmy usłyszeć pogłoski to: Rafał Wolski, Dominik Furman czy Michał Nalepa. Co łączy tych zawodników?

Cała trójka opuściła niecały miesiąc temu szeregi ekstraklasy ze swoimi klubami. Furman oraz Wolski z Wisłą Płock, natomiast Michał Nalepa z Lechią Gdańsk. Liczymy, że są to tylko plotki wyssane z palca. Czy poprzednie sezony nie nauczyły w klubie nikogo, że nie należy opierać zespołu na pierwszoligowych postaciach? W przypadku zakończonego sezonu mówimy o osobie Ivana Djurdjevicia.

ZOBACZ też: Zawodnik Wisły Płock na celowniku Śląska

Bądź na bieżąco! Obserwuj Śląsknet na kanale WhatsApp. Odwiedź nas także na Facebooku, YouTubie, X (Twitterze), Instagramie oraz TikToku.