Zapowiadamy i typujemy 16. kolejkę (KURSY)

Piątek, 4 listopada 

Stal Mielec - Zagłębie Lubin (18:00)

NASZ TYP: 1X

Oj dzieje się w tym Zagłębiu, ktoś w ogóle pamięta kiedy ostatni raz zdobyli bramkę? Ostatnie trzy spotkania, plus mecz w Pucharze Polski to pasmo rozczarowań Miedziowych. Można powiedzieć wprost, że zespół z Lubina jest w sporym dołku, a nawet dziurze. To przekłada się na emocje, ostatnio wzięły górę nad Piotrem Stokowcem, który w pomeczowej rozmowie z kibicami wypowiedział się o hipotetycznej podróży do Niepołomic. Sympatycy pierwszoligowej Puszczy odebrali to jako urazę w ich stronę i zrobiła się afera...

Co słychać u Stali Mielec? Ostatnio mogło być lepiej, ale wciąż są w górnej części tabeli. Podopieczni Adama Majewskiego od dwóch kolejek nie wygrali meczu i już chyba czas najwyższy się przełamać, jeśli zespół chce utrzymać swoją pozycję ligową. Ostatnie spotkanie Stali to porażka z Lechią w Gdańsku 0:1. Ekipa z Mielca popisała się nieskutecznością, bo na 18 strzałów tylko dwa leciały w światło bramki. 

To spotkanie jest zapewne jedną z ostatnich szans dla trenera Zagłębia, który musi wręcz ściskać kciuki za swoich zawodników, by ci wygrali, wtedy sytuacja lubinian uspokoiłaby się przynajmniej do końca rundy. Mecz okaże się przełamaniem dla jednej z drużyn, raczej dla Stali Mielec, która nie ma na sobie takiej presji jak Zagłębie, które jest coraz bliżej strefy spadkowej. Możliwe, że będzie remis, a to dlatego, iż Zagłębie postawi się Stali, która narzuci tempo gry.

Legia Warszawa - Lechia Gdańsk (20:30)

NASZ TYP: 1

Legia, która w ostatni weekend rozbiła Jagiellonię 5:2 nabiera rozpędu. Warszawiacy przegrali w tym sezonie trzy razy, lecz ani razu na swoim terenie. Do stolicy kraju przyjedzie Lechia, ale nie ta fatalna, jaką była na początku sezonu. Przyjedzie zespół odmieniony, który z meczu na mecz robi coraz większe postępy, a efektem tego jest ucieczka ze strefy spadkowej. Pierwsze pięć spotkań gdańszczan w tym sezonie to cztery porażki, a ostatnie pięć to tylko dwie. Lechia ma na koncie dwa zwycięstwa z rzędu (3:0 z Zagłębiem i 1:0 ze Stalą) i z pewnością Legia będzie miała pod górkę w tym starciu.

Jednak większe argumenty za zwycięstwem mają gospodarze, którzy piłkarsko prezentują się dobrze. Formę podtrzymają Josue i Filip Mladenović, którzy byli najlepszymi grajkami Legii w poprzedniej kolejce.

---

Sobota, 5 listopada

Piast Gliwice - Warta Poznań (12:30)

NASZ TYP: 1X

W najbliższą sobotę ekstraklasa zawita aż na cztery stadiony. Pierwszym z nich będzie ten w Gliwicach, gdzie Piast podejmie Wartę, która w poprzedniej kolejce dzięki dobrej postawie wygrała z Radomiakiem 3:2. Zadanie gliwiczan będzie trudne, Warta umie grać w ciężkich spotkaniach i ostatnio to pokazała. Piast natomiast jest prowadzony przez nowego trenera, jakim jest Aleksander Vuković. Od zatrudnienia szkoleniowca minęło trochę czasu, więc ten na pewno zapoznał się z drużyną i wie jak wycisnąć z niej maksimum. 

Dzięki świeżej krwi Piasta, ten będzie mieć przewagę w spotkaniu i nie pozwoli, by Warciarze wrócili do Poznania z kompletem punktów.

Cracovia - Jagiellonia Białystok (15:00)

NASZ TYP: 1X

Jagielloni chyba znudziło się ciągłe wygrywanie meczów i zmieniła swoją postawę o 180 stopni. Dopiero pięć kolejek temu Jaga wygrała mecz, a w międzyczasie odpadła z trzecioligowcem z Pucharu Polski. Ostatnie spotkanie to już w ogóle tragedia. Dostać u siebie ''piątkę'' to rzadkość. Przed zespołem Macieja Stolarczyka wcale nie prostsze zadanie, bo Jagiellonia zmierzy się z Cracovią, która może i ma wahania - raz wygrywa, a raz przegrywa, ale obecnie to krakowska drużyna jest na fali bez porażek. Dodatkowo Pasy u siebie radzą sobie lepiej, niż Jaga na wyjeździe, bo ta wciąż czeka na pierwszy triumf poza Białymstokiem. 

Ale sobie jeszcze poczeka, bo wróci do domu maksymalnie z jednym punktem.

Pogoń Szczecin - Górnik Zabrze (17:30)

NASZ TYP: 1X

Oba zespoły są w świetnych nastrojach, bo poprzednia kolejka przebiegła im po myśli. Pogoń pokonała Miedź 4:2, a Górnik zatrzymał rozpędzony Widzew wygrywając 3:0. Patrząc na cały sezon, Portowcy radzą sobie lepiej, a świadczy o tym miejsce na podium. Przed Górnikiem ciężkie zadanie, by wygrać i raczej im to się nie uda, bo Pogoń w tym sezonie jeszcze nie przegrała u siebie oraz posiada asa w rękawie - Sebastiana Kowalczyka, który w poprzedniej kolejce trzykrotnie trafiał do siatki rywala. Zabrzanie postarają się postraszyć Pogoń duetem Włodarczyk - Podolski, a jeśli ci podtrzymają formę z poprzedniego meczu, to zrobi nam się wyrównane spotkanie.

Zatem prawdopodobny jest remis, lecz Pogoń na ten moment jest w ciut lepszej dyspozycji i jedno jest pewne - gospodarze nie zostaną po meczu z pustymi rękami.

Raków Częstochowa - Wisła Płock (20:00)

NASZ TYP: 1

Ciekawe starcie czeka nas w sobotni wieczór. Nie ma jednak co dyskutować na temat zwycięzcy. Na ten moment Raków jest nie do zatrzymania, nawet Lech w formie uległ drużynie Marka Papszuna i jedyna rzecz, która powstrzyma Raków od wygrywania co tydzień to przerwa na mistrzostwa świata. Wisła obniżyła loty, czego skutkami są dwa mecze z rzędu bez zwycięstwa. Zespół z Płocka do ostatniej kolejki był niepokonany u siebie od maja (oczywiście patrząc tylko na mecze ligowe). Raków pokaże Wiśle prawdziwą twierdzę, która jest niezdobyta od grudnia 2021 roku!

Żeby formalności stało się zadość - Raków wygra ten mecz, innej opcji nie ma.

---

Niedziela, 6 listopada

Miedź Legnica - Śląsk Wrocław (12:30)

NASZ TYP: X2

Śląsk w ostatniej kolejce rzutem na taśmę zdobył twierdzę Płock. Ogólnie gra WKS-u w ostatnich tygodniach może się podobać, szczególnie trzeba pochwalić Patricka Olsena i Johna Yeboaha, którzy stają się kluczowymi zawodnikami wrocławian. Zespół Ivana Djurdjevicia jedzie do swojego przyjaciela po drugie wyjazdowe zwycięstwo z rzędu i przebicie zeszłorocznego wyniku Jacka Magiery. Ale czy Miedź okaże się łatwym rywalem? No nie do końca. Fakt, brakuje wyników, ale gra zespołu z Legnicy jest coraz lepsza, a było to widać w trzech ostatnich kolejkach. Taktyka Grzegorza Mokrego powoli działa i to zmusi Śląsk do zagrania na pełnych obrotach.

Spodziewajmy się dobrego widowiska. Na trybunach będzie mecz przyjaźni, ale na boisku będzie się paliło. Skończy się remisem (mamy nadzieję, że nie 0:0), albo wygraną Wojskowych, jeśli ci zagrają tak jak w ostatnim meczu z Wisłą Płock (2:1).  

Widzew Łódź - Radomiak Radom (15:00)

NASZ TYP: X

Co łączy Widzew i Radomiak?... Oba zespoły straciły w poprzednim meczu trzy bramki. Ten fakt z pewnością bardziej dotyka sympatyków Widzewa, ponieważ brutalnie została przerwana seria sześciu meczów bez porażki, a oprócz tego beniaminek stracił fotel wicelidera. Radomiak, który niedawno wyszedł z kryzysu chyba się nie spodziewał dobrej postawy Warty. Co prawda nadrobił dwubramkową stratę, ale nim skończył się cieszyć z wyrównania, dostał ostatecznego gonga, który zakończył sprawę - Radomiak przegrał 2:3, psując tym samym naszą prognozę sprzed tygodnia. 

Obie ekipy chcą pokazać, że poprzednia kolejka była wypadkiem przy pracy, ale drużyny mogą być przemotywowane, przez co będziemy świadkami równego meczu i najprawdopodobniej skończy się podziałem punktów.

Lech Poznań - Korona Kielce (17:30)

NASZ TYP: 1

Na zakończenie 16. kolejki mistrz Polski, który przejechał się po Villarealu, zagra z Koroną, więc logicznie rzecz biorąc po Scyzorykach także powinien się przejechać. Mikael Ishak i Michał Skóraś poprowadzą Kolejorza do zwycięstwa i będą się śnić zawodnikom Korony nocami. 
Korona po ostatnich wynikach pozbyła się Leszka Ojrzyńskiego z ławki trenerskiej. Na ten moment w tym zespole jest bałagan, który trzeba posprzątać, ale to będzie długi proces i Scyzoryki nie mają szans w starciu z obrońcą tytułu, u którego póki co jest porządek. 

Reasumując, Korona jedzie do Poznania jedynie, by zagrać mecz, ale do domu wróci bez punktów.

Kliknij w nasz kupon i sprawdź aktualne kursy LV BET!

LV BET Zakłady Bukmacherskie posiada zezwolenie urządzania zakładów wzajemnych wydane przez Ministra Finansów. Udział w nielegalnych grach hazardowych może stanowić naruszenie przepisów. Hazard związany jest z ryzykiem. 18+