MŚ U-17: Japonia lepsza, Borys z występem
11.11.2023 (13:20) | Jan Feliszekfot.: tvpsport.pl
W sobotę pierwsze spotkanie na mistrzostwach świata do lat 17 w Indonezji rozegrali podopieczni Marcina Włodarskiego. Młodzi Polacy musieli uznać wyższość rówieśników z Japonii, przegrywając 0:1. W meczu wystąpił Karol Borys.
W pierwszym składzie biało-czerwonych na boisko wybiegł gracz Śląska Wrocław, Karol Borys. Od początku spotkania młodzieżowiec WKS-u, był bardzo aktywny. W 22 minucie stanął przed szansą pokonania bramkarza rywali, jednak przeniósł piłkę nad poprzeczką. Była to najgroźniejsza akcja Polaków w pierwszej połowie. Boisko opuścił w 62. minucie. Z informacji, jakie można było usłyszeć w trakcie transmisji - przed spotkaniem wychowanek Śląska narzekał na problemy żołądkowe. Biorąc pod uwagę aferę sprzed kilku dni i fakt, że oprócz bramkarzy trener Włodarski ma dostępnych tylko czterech zmienników, to nie są dobre wiadomości.
W drugiej części kontrolę nad meczem przejęli Japończycy. W 69 minucie spotkanie zostało przerwane z powodu mocnych opadów deszczu. Po wznowieniu gry, 15 minut przed końcem meczu, jedyną bramkę w tym spotkaniu zdobył Rento Takaoka.
Karol Borys w pierwszej połowie był wyróżniającym się zawodnikiem w szeregach naszej reprezentacji. Zagrał na najwyższym procencie celnych podań (83%). W drugiej części gry wyraźnie osłabł i nic dziwnego, że trener zdecydował się na dość szybką zmianę.
Statystyki Karola Borysa według Sofascore:
Następny mecz Biało-Czerwoni rozegrają w najbliższy wtorek o godzinie 10:00. Rywalem będzie reprezentacja Senegalu.
Polska - Japonia 0:1 (0:0)
75' Takaoka
Japonia: Goto - Matsumoto (Shibata 90+3'), Honda, Kaito, Kosugi - Nagano (Yamamoto 46'), Nakajima - Nawata (Takaoka 70'), Tokuda (Michiwaki 70'), Yoshinaga, Inoue (Sato 81')
Polska: Matys - Szala, Orlikowski, Krzyżanowski - Łyczko (Gurgul 55'), Reguła, Sznaucner, Borys (Brzyski 63'), Kolanko - Mikołajewski, Huras (Skoczylas 78')