Umag szykuje się na przyjazd Śląska

Zielono-biało-czerwoni nie będą jedyną drużyną, która wybrała to miejsce na swoje zimowe zgrupowanie. - Gościmy także Hajduka Split oraz NK Celje – wyjaśnia Lara Torkar, z firmy B4 zajmującej się organizacją sportowych wydarzeń. Co ciekawe, na parkingu hotelowym przy autokarze chorwackiej zaparkowany jest policyjny radiowóz. Po chwili pojawia się także stróż prawa, który dba o bezpieczeństwo i spokój drużyny. - Żadnych zdjęć z ukrycia zawodnikom – instruuje nas.

Hotel położony jest w zacisznej okolicy, niedaleko adriatyckiego wybrzeża, z dala od centrum miasteczka.  Od kompleksu pięciu boisk dzielą go niecałe dwa kilometry. Niestety, w związku z remontem drogi piłkarze albo będą musieli wysiąść nieco wcześniej z autokaru albo jechać małym objazdem.

Na murawach trwają ostatnie przygotowania – malowane są linie, zawieszane siatki. Na zawodników Śląska czeka miła niespodzianka w postaci flag z klubowym herbem przy wejściu na boisko oraz wokół murawy. Jak udało nam się dowiedzieć zespół WKS-u w trakcie obozu będzie korzystać z dwóch placów gry. Przy nich znajdują się zadaszone ławki rezerwowych, co może przydać się przy ewentualnym deszczu. Dla sztabu dostępna jest także wieża, by nagrywać z niej zajęcia z dobrej perspektywy. Murawa wygląda solidnie, a w trakcie naszej wizyty była jeszcze dodatkowo pielęgnowana. Kompleks treningowy prezentuje się dobrze, a małym minusem – poza zamkniętą drogą dojazdową – mogą być jedynie minimalnie różne rozmiary płyt.

Dużo ciekawiej wygląda hotel – wykończony w eleganckim miłym dla oka stylu, pełen starodawnych i stylizowanych na antyczne mebli. Zaskoczeniem, nie do końca pasującym w klimacie, jest znajdujące się na parterze... kasyno.

- Do wyłącznej dyspozycji Śląska przygotowana została sala konferencyjna, pozostała infrastruktura hotelowa jest wspólna i ogólnodostępna – informuje Lara. W strefie wellness znajdują się mała siłownia oraz basen, natomiast wrocławianom udostępniona zostanie także siłownia do ćwiczeń w innym obiekcie.

Posiłki piłkarze jeść będą w przestronnej restauracji przy dużym wspólnym stole, przygotowano także mniejsze stoły dla sztabu trenerskiego. - Jeśli chodzi o jakieś specjalne wymagania i oczekiwania, to Śląsk nie miał żadnych wyjątkowych próśb, poza standardowymi – zapewnia przedstawicielka agencji B4.

Drużyna w hotelu raczej będzie mogła liczyć na spokój i prywatność, bowiem aktualnie przebywa tam niewielu gości. - Staramy się przedstawicielom poszczególnych drużyn przydzielać pokoje w tej samej części obiektu. Niestety nie zawsze jest możliwe, by się to w pełni udało. W przypadku Śląska kilka osób będzie nieco dalej – mówi Torkar. Najważniejsze osoby z każdego klubu mogą liczyć na wyższy standard zakwaterowania. Trener Jacek Magiera będzie mieć m.in. do dyspozycji salonik z biurkiem i sofą, doskonałe miejsce do spotkań ze sztabem, dyskusji i analiz.

Natomiast jeśli piłkarze w wolnym czasie chcieliby spotkać się i porozmawiać, świetnym miejscem do tego jest przestronne foyer z dużą liczbą foteli i sof. Jedna nawet ustawiona jest na świeżym powietrzu, gdzie można usiąść i relaksować się patrząc na małą fontannę. Dla lubiących spędzanie czasu na łonie natury jest to także świetne miejsce – wokół hotelu znajduje się dużo terenów zielonych, a po krótkim spacerze można znaleźć się nad brzegiem Adriatyku.

Czy wszystko jest gotowe na przyjazd drużyny? - Pokoje są już przydzielone i karty-klucze czekają na zawodników, zostało nam jedynie wydrukowanie oznaczeń miejsc w restauracji i innych elementów z logo Śląska. Na przyjazd zespołu wszystko będzie gotowe – zapewnia Lara.

Wygląda zatem, że kilkunastodniowe zgrupowanie wrocławianie spędzą w naprawdę dobrych warunkach. Oby sprzyjała także pogoda i utrzymała się taka, jak w sobotę. Choć termometr popołudniu wskazywał 8 stopni, to bezchmurne niebo i świecące słońce sprawiały wrażenie, że jest dużo cieplej. Warunki idealne do ciężkiej pracy i przygotowania do wiosennej części rozgrywek.

Parterami wyjazdu Śląsknetu do Chorwacji są firmy Acana i Uniwer-Trans