Olsen: Jestem dumny z Bukowskiego
06.02.2023 (18:00) | Marcin Sapuń
fot.: Paweł Kot
W przedostatnim meczu 19. kolejki ekstraklasy Śląsk Wrocław pokonał na wyjeździe Pogoń Szczecin 2:0 po golach Erika Exposito i Johna Yeboaha. Co po ostatnim gwizdku powiedział kapitan Wojskowych Patrick Olsen?
Pomimo wygranej widać było, że nie był to dla was łatwy mecz. Pogoń prawie przez całe spotkanie atakowała i w każdej chwili mogła zdobyć bramkę.
Kiedy jesteśmy pod presją i nie mamy piłki, bronimy się jak wojownicy, a kiedy rywal się tego nie spodziewa, zaczynamy atakować. Tak było w meczu z Pogonią. W zeszłym tygodniu mieliśmy dużo piłki i popełniliśmy kilka błędów, które Zagłębie wykorzystało. Teraz trochę się zmieniło i zagraliśmy dobry mecz.
Po pierwszej połowie ciężko było o jakiś pozytyw w grze ofensywnej. Nie udawały się wam kontrataki, a na drugą część spotkania wyszliście już jak odmienieni. Co powiedział wam trener w szatni?
Powiedział, że potrzebujemy grać z piłką u nogi, musimy być spokojni z piłką i się nie stresować. Staramy się być spokojni i czasem zmieniać strony. Wiemy, że z przodu jesteśmy niebezpieczni. Mamy bardzo dobrych zawodników, by tworzyć sytuacje i je wykorzystywać.
Tak jak wspomniałeś, tydzień temu zagraliście chaotycznie. Przeciwko Pogoni zmieniliście taktykę i o wiele lepiej wyglądaliście w obroni.
Szczerze mówiąc, musimy się tak bronić w każdym meczu. Musimy dawać z siebie 120% i pracować tak, jak przeciwko Pogoni, a jeśli uda nam się dobrze radzić sobie z piłką, to będziemy bardzo niebezpieczni. To są rzeczy, z którymi musimy pracować co tydzień.
W kadrze meczowej zabrakło kontuzjowanego Petra Schwarza, którego zastąpił Adrian Bukowski. Jak układała Ci się współpraca z nim podczas niedzielnego spotkania?
Myślę, że Adrian był jednym z najlepszych graczy na boisku, zagrał bardzo dobrze. Widziałem go przez ostatnie kilka tygodni na treningu i trenował bardzo dobrze, więc zasłużył na miejsce w składzie i wykorzystał szansę. Jestem z niego dumny.