Imponująca celność bez przełożenia na wynik

Początek meczu w Warszawie należał do podopiecznych Jacka Magiery. Już w pierwszej minucie Nahuel pokusił się o strzał z dystansu, który narobił problemów bramkarzowi Legii. Śląsk nie odpuszczał, dzięki czemu w szóstej minucie po świetnej asyście Johna Yeboaha do siatki trafił Erik Exposito. Legioniści długo nie mieli nic do powiedzenia podczas, gdy gra wrocławian przynosiła coraz więcej groźnych sytuacji. Chociażby dwie dogodne szanse Yeboaha.

Zawodnicy WKS-u w meczu dali czadu pod bramką rywala i oddali osiem celnych strzałów - najwięcej spośród wszystkich zespołów w ostatniej kolejce ekstraklasy. Tym samym Wojskowi mogą szczycić się faktem, że drugi raz z rzędu są najgroźniejszą drużyną w ofensywie. W 33. serii gier również oddali najwięcej celnych uderzeń - aż dwanaście. 

Celne strzały oddane w 34. kolejce ekstraklasy:

• Śląsk: 8
• Lech, Pogoń, Korona: 7
• Legia, Cracovia, Miedź: 6
• Górnik: 4
• Zagłębie, Piast: 3
• Jagiellonia, Raków, Radomiak: 2
• Lechia, Wisła, Stal, Warta: 1
• Widzew: 0

PODCAST: Ekstraklasa uratowana!

RĘCE PEŁNE ROBOTY

Boli natomiast to, że Trójkolorowi wrócili do stolicy Dolnego Śląska bez zdobyczy punktowej, bo potencjał na punkty był. Tym samym mecz z Legią można określić mianem porażki z największą liczbą celnych strzałów. Rośnie niedosyt, prawda? W pierwszym kwadransie WKS już mógł zamknąć mecz. Śląsk w tym czasie oddał sześć strzałów, z czego pięć w światło bramki, a warszawiacy nawet nie mieli okazji uderzyć. Niestety później role odwróciły się o 180 stopni. 

Największą robotę dla Legii zrobił Kacper Tobiasz. Młody bramkarz bronił jak natchniony. Przełożył to również na liczby. Golkiper raz skapitulował oraz siedem razy zanotował skuteczną interwencję. Jest to również najlepszy wynik w minionej kolejce. Warto dodać, że tylko Mateusz Abramowicz z Miedzi Legnica obronił więcej strzałów w meczu przeciwko Śląskowi.

NAJLEPSZY WYNIK W SEZONIE

Wrocławianie oddali osiem celnych strzałów i tylko trzy niecelne. Sprowadzając to do procentów można wyciągnąć wnioski, że mecz z Legią był najlepszym w sezonie pod względem celności uderzeń, która w niedzielę wyniosła 73%. Można być zadowolonym, że wrocławskie celowniki wreszcie się skalibrowały, ale tym bardziej pozostaje niedosyt. Trzy punkty były w zasięgu.

Celne strzały Śląska (procent z wszystkich strzałów):

1. vs Zagłębie 0:0 - 5 (33%)
2. vs Pogoń 2:1 -  4 (36%)
3. vs Korona 1:3 - 4 (57%)
4. vs Widzew 0:0 - 4 (27%)
5. vs Lech 1:0 - 3 (43%)
6. vs Cracovia 1:1 - 2 (13%)
7. vs Raków 1:4 - 2 (40%)
8. vs Stal 0:2 - 3 (25%)
9. vs Lechia 2:1 - 6 (55%)
10. vs Piast 1:1 - 5 (42%)
11. vs Warta 0:2 - 4 (29%)
12. vs Górnik 4:1 - 7 (58%)
13. vs Radomiak 0:2 - 1 (20%)
14. vs Jagiellonia 2:2 - 9 (60%)
15. vs Wisła 2:1 - 7 (54%)
16. vs Miedź 0:1 - 1 (11%)
17. vs Legia 0:0 - 2 (20%)
18. vs Zagłębie 0:3 - 3 (27%)
19. vs Pogoń 2:0 - 4 (50%)
20. vs Korona 1:1 - 3 (38%)
21. vs Widzew 0:1 - 2 (20%)
22. vs Lech 2:1 - 3 (38%)
23. vs Cracovia 1:1 - 4 (50%)
24. vs Raków 1:4 - 3 (38%)
25. vs Stal 1:1 - 3 (19%)
26. vs Lechia 0:0 - 2 (22%)
27. vs Piast 0:1 - 0
28. vs Warta 1:3 - 1 (6%)
29. vs Górnik 0:2 - 3 (43%)
30. vs Radomiak 0:1 - 2 (29%)
31. vs Jagiellonia 1:1 - 3 (27%)
32. vs Wisła 3:1 - 4 (33%)
33. vs Miedź 4:2 - 12 (63%)
34. vs Legia 1:3 - 8 (73%)