Zapowiadamy i typujemy 32. kolejkę Ekstraklasy (KURSY)
10.05.2024 (09:00) | Adam Mokrzyckifot.: Mateusz Porzucek
Margines błędu jest coraz mniejszy, a emocje sięgają zenitu – przed nami 32. kolejka Ekstraklasy, czyli to, co tygryski lubią najbardziej. Z tej okazji przychodzimy do Was z propozycją naszych przewidywań, typów oraz kursów od LV BET na najbliższą serię gier.
Piątek, 10.05.2024
Piast Gliwice – ŁKS Łódź (18:00)
NASZ TYP: X2
Można powiedzieć, że zarówno dla Piasta Gliwice, jak i ŁKS-u Łódź obecny sezon dobiegł końca. Sześć punktów przewagi nad strefą spadkową oraz lepszy bilans bezpośrednich spotkań z 16. w tabeli Koroną Kielce sprawia, że Piastunki nie muszą drżeć do ostatnich kolejek o utrzymanie.
Najbliżsi rywale Piasta również nie muszą się już martwić o ligowy byt na kolejny sezon, bo oni tę szansę już utracili. Po ubiegłotygodniowej porażce ze Śląskiem Wrocław podopieczni Marcina Matysiaka zostali pierwszym spadkowiczem w bieżących rozgrywkach Ekstraklasy. Nie zdziwiłbym się, gdyby w ostatnich kolejkach niemający nic do stracenia ŁKS, zaczął płatać figle swoim przeciwnikom.
Śląsk Wrocław – Cracovia (20:30)
NASZ TYP: 1
We Wrocławiu znów pojawiły się nadzieje na zwieńczenie tego sezonu trzecim w historii klubu mistrzostwem Polski. W poprzedniej serii gier wrocławianie odrobili do lidera z Białegostoku aż trzy oczka i w przypadku zwycięstwa z Cracovią nie tylko powrócą na fotel lidera na przynajmniej ponad 20 godzin, ale również wywrą presję na Jagiellonii Białystok, która swój mecz rozegra z zawsze niebezpieczną i walczącą o życie Koroną. Może się okazać, że obie drużyny do boju w Białymstoku podejdą z nożem na gardle. Wróćmy jednak do pojedynku pomiędzy Śląskiem a Cracovią.
Podopieczni Jacka Magiery jeszcze niedawno stanęli przed szansą na odzyskanie pierwszego miejsca, ale wówczas ulegli rewelacji rundy wiosennej Górnikowi Zabrze 0:2 na jego obiekcie. Więcej o tym meczu przeczytacie TUTAJ. Tym razem wszystko układa się tak, jak w mistrzowskim 2012 roku, kiedy to Trójkolorowi na trzy kolejki przed końcem również tracili dwa punkty do lidera, a ostatecznie to oni cieszyli się z końcowego triumfu.
Z KRONIK WKS-U
— Śląsk Wrocław (@SlaskWroclawPl) May 6, 2024
6 maja 2012 r. Śląsk Wrocław pokonał Wisłę Kraków 1:0 i zdobył mistrzostwo Polski. WKS na trzy kolejki przed końcem tracił dwa punkty do lidera, ale wygrał wszystkie mecze, po czym dumnie mógł zaśpiewać:
Mistrzostwa Polski... pic.twitter.com/6xrMZUCKp2
Wcale nie jest powiedziane, że najbliższa przeprawa WKS-u będzie dla niego prosta, łatwa i przyjemna. Podopieczni Dawida Kroczka, jeśli już punktują, to najczęściej z czołówką i to w nie byle jaki sposób. W ostatnich czterech meczach Pasy odprawiły z kwitkiem Jagiellonię (3:1) oraz Górnika Zabrze (5:0), czyli, zdaniem wielu zespoły, które prezentują się najrówniej spośród wszystkich klubów, będących na czele stawki.
Sobota, 11.05.2024
Górnik Zabrze – Stal Mielec (15:00)
NASZ TYP: 1X
Górnikowi Zabrze wystarczyło znaleźć się na podium, aby zarazić się bezradnością od czołówki. Podopieczni Jana Urbana w poprzedniej serii gier musieli wracać do Zabrza na tarczy po pięciu bolesnych ciosach od Cracovii. Po tej porażce zabrzanie, zamiast oddalić się od grupy pościgowej i przybliżyć do lidera tylko skomplikowali sobie walkę o europejskie puchary.
Na stadion przy ul. Franklina Roosevelta 81 zawita napakowana, jak kabanos Stal Mielec, która ostatnio wyszła zwycięsko z potyczki z potentatem do zdobycia mistrzostwa, czyli Jagą. Głównym bohaterem tamtego widowiska był wypożyczony ze Śląska Łukasz Gerstenstein, który najpierw zaliczył asystę przy wyrównującym trafieniu Ilji Szkurina, a później sam skierował piłkę do siatki. Podopieczni Kamila Kieresia dzięki tym trzem punktom przełamali się, a także dodali kolorytu w wyścigu o mistrzostwo Polski.
Ilya Shkurin doprowadza do wyrównania w Mielcu! Jak odpowie Jagiellonia?
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) May 4, 2024
Transmisja meczu w CANAL+ SPORT3 i CANAL+ online: https://t.co/Dacm2GZGSl pic.twitter.com/G8ptchQgrp
Asysta Ł. Gerstensteina na 1:1 przy trafieniu Szkurina
KOSZMAR JAGIELLONI! Zlatan Alomerović nie poradził sobie ze strzałem Łukasza Gerstensteina i Stal prowadzi już 3:1!
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) May 4, 2024
Transmisja meczu w CANAL+ SPORT3 i CANAL+ online: https://t.co/Dacm2GZGSl pic.twitter.com/t6bM953mZb
Gol Ł. Gerstensteina na 3:1
Jagiellonia Białystok – Korona Kielce (17:30)
NASZ TYP: X2
A jakby tak powiedzieć, że w ostatnich pięciu meczach Korona zgromadziła na swoim koncie więcej punktów od Jagiellonii. Ciekawe, kto by mi uwierzył w ten fakt, który jest przecież oparty na prawdziwych wynikach?
Bądź co bądź, to Duma Podlasia jest bezprecedensowym faworytem tego pojedynku i jakakolwiek strata punktów będzie rozpatrywana w kategoriach sensacji i porażki, bo przecież mówimy o chwalonej przez wszystkich drużynie, zmierzającej po pierwszy w historii mistrzowski tytuł.
Korona również ma swoje ambicje i w stolicy województwa podlaskiego nie będzie chciała być jedynie chłopcem do bicia. Podopieczni Kamila Kuzery nie rzucą się od razu do zmasowanych ataków, tylko będą próbowali ugryźć z kontrataków i poczekają, jak ułoży się to spotkanie.
Raków Częstochowa – Pogoń Szczecin (20:00)
NASZ TYP: X
Pierwszy z dwóch hitów przewidzianych na 32. serię gier i jedyny, który może nie zawieść.
Oba zespoły mają swoje problemy i to niemałe. Raków Częstochowa oficjalnie ogłosił, że Dawid Szwarga przestanie być trenerem Medalików wraz z końcem tego sezonu, a Pogoń Szczecin, jak to Pogoń, przegrała finał Pucharu Polski z pierwszoligowym zespołem w okolicznościach, do których przyzwyczaiła już swoich kibiców, czyli po bramce w doliczonym czasie gry, a także po podaniu od własnego obrońcy do napastnika, wyprowadzając go na czystą pozycję.
W Częstochowie obie ekipy powalczą, aby nie spisać tego sezonu na straty.
Niedziela, 12.05.2024
Puszcza Niepołomice – Warta Poznań (12:30)
NASZ TYP: X2
Puszcza Niepołomice pozostaje od dwóch kolejek bez zwycięstwa, ale była blisko pełnej zdobyczy punktowej w obydwu ostatnich potyczkach. Najpierw przeciwko Koronie wyszła na jednobramkowe prowadzenie, ale po raz kolejny nie zdołała dowieźć trzech oczek, a przed tygodniem, gdyby wykorzystała swoje wszystkie okazje przy stanie 0:0 z Pogonią, mogłaby wbić jej gwóźdź do trumny, pogrążając ją w jeszcze większym kryzysie.
Na ten moment podopieczni Tomasza Tułacza mają tylko punkt przewagi nad strefą spadkową i wizję boju z rozpędzoną Wartą Poznań, która wygrała trzy z czterech ostatnich meczów i jest na najlepszej drodze, aby przypieczętować utrzymanie.
Widzew Łódź – Zagłębie Lubin (15:00)
NASZ TYP: X
W momencie, gdy wszyscy zaczęli chwalić podopiecznych Daniela Myśliwca, ci spuścili z tonu i odnieśli dwie porażki z rzędu. W zgoła odmiennej sytuacji przyjadą do Łodzi podopieczni, jeszcze Waldemara Fornalika, którzy powrócili na zwycięskie tory. Użyłem sformułowania „jeszcze”, bo wszystkie znaki na niebie wskazują, że uznany w Polsce szkoleniowiec nie poprowadzi Miedziowych w następnej kampanii.
Skoro jedni przegrali dwa ostatnie mecze, a drudzy w nich triumfowali, to naturalnym obrotem spraw będzie remis.
Lech Poznań – Legia Warszawa (17:30)
NASZ TYP: X
Polskie „El Clasico”, czy może przereklamowany do bólu hit polskiej ligi? Skłaniałbym się do tego drugiego. Obie drużyny miały mnóstwo okazji, aby wykorzystać potknięcia bezpośrednich rywali w walce o najwyższe cele, ale zamiast tego, wołały stać się pośmiewiskiem na polskim podwórku i przekrzykiwać się, kto się może bardziej skompromitować.
Najbardziej prawdopodobnym scenariuszem byłby bezbramkowy remis, a skoro tak piszę, to według realiów Ekstraklasy w Poznaniu ujrzymy najlepszą z możliwych reklamę polskiej piłki nożnej.
Poniedziałek, 13.05.2024
Radomiak Radom – Ruch Chorzów (19:00)
NASZ TYP: 2
W ostatnim starciu 32. kolejki Ekstraklasy zmierzą się zespoły, które ostatnio pogrążyły Legię Warszawa i Lecha Poznań. Tym razem obie ekipy czeka bezpośredni mecz, a więc dużo twardszy orzech do zgryzienia niż przed tygodniem.
Dzięki zwycięstwu w Warszawie Radomiak Radom odetchnął z ulgą, bo najprawdopodobniej to te trzy oczka przesądza o utrzymaniu podopiecznych Macieja Kędziorka w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce.
Ruch Chorzów obudził się zbyt późno, ponieważ dopiero na finiszu rozgrywek zaczął wygrywać, ale mimo to wciąż zachowuje matematyczne szanse w walce o byt w Ekstraklasie na kolejny sezon.
Kliknij nasz kupon i sprawdź aktualne kursy LV BET!
LV BET Zakłady Bukmacherskie posiada zezwolenie urządzania zakładów wzajemnych wydane przez Ministra Finansów. Udział w nielegalnych grach hazardowych może stanowić naruszenie przepisów. Hazard związany jest z ryzykiem. 18+