David Balda zabrał głos. „Nowe transfery już nadchodzą”

W ostatnim czasie wśród społeczności Śląska Wrocław można było odczuć niezadowolenie związane z działaniami obecnego dyrektora sportowego Śląska Davida Baldy. Z podobną intencją można było odczuć słowa wypowiedziane przez opiekuna pierwszej drużyny Wojskowych Jacka Magiery w trakcie audycji „Wokół Śląska” na antenie Radia Wrocław.

– Cały czas rozmawiam i z prezesem i z dyrektorem na temat tego, że potrzebujemy dwóch, trzech piłkarzy od razu wchodzących do składu, takich, którzy dadzą jakość piłkarską [...] musimy mieć zawodników: dużo, dużo więcej niż dzisiaj mamy do tego, aby móc godnie reprezentować Polskę w Europie

– zakomunikował Magiera na antenie Radia Wrocław.

Kibice WKS-u doczekali się stanowiska Baldy, który w poniedziałkowe popołudnie wypowiedział się o pierwszej drużynie i rezerwach Wojskowych oraz o ekipie kobiet Trójkolorowych.

PIERWSZY ZESPÓŁ

Czech bardzo pozytywnie ocenia okres przygotowawczy do zbliżającego się wielkimi krokami sezonu 2024/25 w wykonaniu podopiecznych Magiery.

– Okres przygotowawczy już jest za nami, to były bardzo udane dwa obozy w Karpaczu i w Austrii oraz dodatkowy wyjazd do Opawy.

– ocenił Czech w swoim wpisie na platformie X (dawniej Twitter).

Dyrektor sportowy WKS-u podsumował również swoje dotychczasowe działania i przy okazji zapowiedział kolejne, oznajmiając, że nowe transfery nadejdą i będą prawdopodobnie ostatnimi planowymi przychodzącymi ruchami do ekipy wicemistrzów Polski. 

– Transfery, które do tej pory przeprowadziliśmy, były robione z wyprzedzeniem, z chłodną głową, abyśmy mieli jak najwięcej nowych zawodników na zgrupowaniu. Zachowaliśmy także oś zespołu, która ma wystarczająco długie kontrakty, abyśmy mieli fundament na kolejne sezony (długoterminowa perspektywa). Oczywiście naszych działań na rynku nie kończymy, pracujemy nad dalszymi transferami. Rozumiem, że to może niepokoić, ale wiem, że na jakość trzeba poczekać i wejść w negocjacje w odpowiednim momencie, ale nie martwcie się – nowe transfery już nadchodzą. Myślę, że to będą ostatnie transfery w tym oknie, ale w piłce nożnej nic nie jest pewne na 100%, więc oczy nadal otwarte

– kontynuuje 33-latek.

Wrocławianie już w najbliższy piątek (19 lipca) o godzinie 20:30 rozpoczną zmagania ligowe przeciwko Lechii Gdańsk, mając w składzie tylko jednego zdrowego napastnika – Sebastiana Musiolika. Wciąż również nie wiadomo, jak poważna jest kontuzja Piotra Samca-Talara, której nabawił się w ostatnim sparingu przeciwko Mladzie Boleslav, który Trójkolorowi zremisowali 1:1 (1:0).

W takim przypadku fani zielono-biało-czerwonych mogą mieć prawo do obaw, tym bardziej że za pasem rywalizacja na europejskim podwórku w ramach kwalifikacji do Ligi Konferencji.

DRUGI ZESPÓŁ

Rezerwy Śląska do ostatniej kolejki walczyły o awans do II ligi i tym samym powrót na szczebel centralny. Ta sztuka jednak się nie udała ekipie Michała Hetela, która ostatecznie zakończyła rozgrywki za plecami Rekordu Bielsko-Biała, będąc na drugim miejscu.

W zespole nastąpiła prawdziwa rewolucja kadrowa. Względem poprzedniego sezonu z klubem pożegnało się wielu piłkarzy, a ich miejsce zajęli powracający z wypożyczeń oraz zawodnicy z juniorskich zespołów.

– Drugi zespół: też dużo zmian, wielu zawodników odeszło po zakończeniu kontraktu, ale też kilku nowych przyjdzie, aby odświeżyć zespół. Niektóre ruchy mogą być niezrozumiałe, ale musicie wiedzieć, że jeśli w zawodniku nie widzimy perspektywy do pierwszej drużyny, a on pragnie odejść za wszelką cenę i rezerwy mu nie wystarczają, to lepiej, byśmy się rozstali, aby jego rozwój nie został zatrzymany. Zawsze jednak negocjuję odpowiednio duży procent z kolejnego transferu, w niektórych przypadkach cenę odkupu. Podsumowanie przygotuję dla Was pod koniec okna

– uspokaja kibiców Balda.

Śląsk II do tej pory rozegrał dwa mecze kontrolne, które wygrał. Najpierw pokonał w derbowym starciu Ślęzę Wrocław 8:2, a później drugoligowy ŁKS II Łódź 1:0 (0:0) po bramce Michała Milewskiego. 

Rozgrywki III ligi, grupy III wrocławianie zainaugurują domowym starciem z Górnikiem Polkowice w pierwszy weekend sierpnia.

ZESPÓŁ KOBIET

Minione rozgrywki zawodniczki Śląska mogły kończyć z podniesionymi głowami. Zakończyły zmagania ligowe na siódmej lokacie i dotarły aż do finału Pucharu Polski, w którym musiały uznać wyższość GKS-u Katowice. TUTAJ możecie przeczytać szersze podsumowanie sezonu w wykonaniu wrocławianek.

Balda jest pełen optymizmu w kontekście nowego sezonu i zapowiada walkę o medal w przyszłym sezonie. Do zespołu dołączyli nowi członkowie sztabu szkoleniowego oraz aż osiem nowych zawodniczek. Ponadto przedłużono kontrakty z kluczowymi piłkarkami.

– Kobiety: ekscytujący projekt, nowi członkowie sztabu trenerskiego, osiem nowych zawodniczek, które wierzę, że natychmiast wzmocnią skład, kluczowe zawodniczki przedłużyły kontrakt. W ostatnich miesiącach wykonaliśmy również ogromną pracę, aby w nadchodzącym sezonie móc rywalizować o medal

– oznajmił dyrektor sportowy Wojskowych.

Przypomnijmy, że w nadchodzącym sezonie żeńska ekipa Trójkolorowych swoje domowe mecze będzie rozgrywała na stadionie przy ul. Oporowskiej 62, a w planach jest zorganizowanie meczu na Tarczyński Arena.

Zgodnie z zapowiedzią Czecha, szerszego podsumowania można się spodziewać w końcowej części trwającego okienka transferowego.

Poniżej przedstawiamy całą treść wpisu 33-latka.