Rzuchowski: Sędzia nie był w najlepszej dyspozycji

05.05.2024 (19:00) | Franciszek Wiatr
uploads/images/2023/10/rzucho_652808d527727.jpg

fot.: Rafał Sawicki

Po wygranym spotkaniu z ŁKS-em zadaliśmy kilka pytań pomocnikowi Śląska, Michałowi Rzuchowskiemu. Oto co powiedział.



 

Wygraliście pierwszy mecz na wyjeździe od grudnia - spadł kamień z serca?

Na pewno był to dla nas ważny mecz, nie ma co ukrywać. Czy spadł? No trochę tak, wiadomo o co gramy, przed nami trzy mecze i chcemy w tych spotkaniach zdobyć dziewięć punktów.

Przez długi czas nie szło Wam w tym meczu tak, jak powinno to wyglądać.

Mieliśmy plan na ten mecz, najważniejsze w nim było strzelić pierwszą bramkę, bo nastawiliśmy się na pracę w obronę i szybkie kontrataki. Przyniosło to nam gola i uważam, że niesłusznie został nieuznany przez sędziego, który dzisiaj nie był w najlepszej dyspozycji. Później głupio zrobiony karny i musieliśmy zmienić plan na dalszą część - dobrze, bo to się opłaciło.

Zmiany pomogły odmienić mecz.

Oczywiście, jak najbardziej zmiany były na plus i widać to gołym okiem, że dzięki nim wynik także został odwrócony.

Jak zareagowała szatnia po spotkaniu?

W szatni jest ogromna euforia, bo to są bardzo ważne trzy punkty dla nas.

 

ROZMAWIAŁ FRANCISZEK WIATR

ZOBACZ też: KIBICE: ''Dziś zadymić mają w planie wrocławianie'' (WIDEO)

Bądź na bieżąco! Obserwuj Śląsknet na kanale WhatsApp. Odwiedź nas także na Facebooku, YouTubie, X (Twitterze), Instagramie oraz TikToku.