Statystyki nie kłamią: Jagiellonia Białystok

03.05.2023 (06:00) | Jakub Kleczkowski
uploads/images/2022/10/jaga_6356a6f417ff0.jpg

fot.: Paweł Kot

Śląsk Wrocław przegrał już czwarte spotkanie z rzędu. Zespół Jacka Magiery nie poprawił swojej gry i tym razem okazał się gorszy od Radomiaka Radom. WKS poległ w niezwykle istotnym meczu przed własną publicznością 0:1. Najbliższym rywalem wrocławian będzie rozpędzona Jagiellonia Białystok. 



 

Zespół z Wrocławia wciąż nie jest w stanie przerwać serii meczów bez zwycięstwa. Nie pomogła w tym jak dotąd także zmiana szkoleniowca. WKS nie wygrał żadnego z ostatnich dziewięciu spotkań o stawkę. To naprawdę kompromitująca passa, która zaczęła się od pucharowej porażki w Kaliszu. Śląsk zdobył od tamtego momentu tylko trzy punkty dzięki remisom z Cracovią, Lechią i Stalą. W zupełnie innej sytuacji jest drużyna z Białegostoku, która wygrała ostatnie dwa mecze ligowe.

STRZELCY WYBOROWI

Jagiellonia pokazuje się w ostatnich spotkaniach z naprawdę dobrej strony. Odkąd trener Adrian Siemieniec przejął zespół, wygrali oni trzy z czterech meczów pod jego wodzą w ekstraklasie. Warto tu także zaznaczyć, że w każdym z tych spotkań zdobyli przynajmniej jedną bramkę. Biorąc pod uwagę tylko poprzednie dwa mecze, strzelili aż siedem goli. Ta statystyka wygląda jeszcze bardziej imponująco gdy zestawimy Jagiellonię ze Śląskiem. Wrocławianie nie licząc samobójczego trafienia gracza Warty Poznań, nie potrafili skierować piłki do siatki rywali w ostatnich pięciu meczach. To ogromna dysproporcja. Podczas gdy WKS ma problemu ze stwarzaniem jakichkolwiek szans bramkowych, Jagiellonia ma w swoich szeregach dwóch najlepszych strzelców w całej lidze. Marc Gual i Jesus Imaz zajmują dwa pierwsze miejsca w klasyfikacji strzelców. Hiszpanie zdobyli łącznie 27 bramek. Dla porównania cały zespół Śląska zdobył ich 26. Na dodatek wspomniani piłkarze pokazali już w przeszłości, że potrafią strzelać gole przeciwko drużynie z Wrocławia. 

OSTATNIO NA REMIS

Mimo wspomnianych powyżej popisów strzeleckich napastników Jagiellonii ostatnie starcia obu drużyn nie były jednostronne. Trzy poprzednie mecze ligowe zakończyły się remisem. Dwukrotnie był wynik 2:2 oraz raz 1:1. Gole dla Śląska zdobywali Piotr Samiec-Talar, wracający po pauzie spowodowanej żółtymi kartkami Petr Schwarz oraz wracający do treningów Erik Exposito. Spotkanie z 14. kolejki tego sezonu wyjątkowo dobrze wspomina pierwszy z wymienionych zawodników, ponieważ młody napastnik Śląska nie tylko popisał się trafieniem, ale także asystą. Jeśli chcemy jednak cofnąć się pamięcią do meczów, które zostały rozstrzygnięte na czyjąś korzyść, to musimy wspomnieć o sezonie 2020/21. Trójkolorowi wygrali wtedy obie potyczki wynikiem 1:0, a bramki zdobyli wspomniany Exposito i Mateusz Praszelik.

Mecz 31. kolejki ekstraklasy Jagiellonia Białystok - Śląsk Wrocław już w piątek 5 maja o godzinie 18:00.

ZOBACZ też: Magiera: Nikt nie wierzy w ten zespół

Bądź na bieżąco! Obserwuj Śląsknet na kanale WhatsApp. Odwiedź nas także na Facebooku, YouTubie, X (Twitterze), Instagramie oraz TikToku.