Jak nie poobijać się po kadrze
02.10.2022 (20:00) | Karol Bugajskifot.: Paweł Kot
Powrót do ligowej rzeczywistości po dwóch tygodniach reprezentacyjnej przerwy potrafi być problematyczny. Śląsk w poniedziałkowy wieczór spróbuje zejść z niebezpiecznej drogi obranej w poprzednim sezonie.
Śląsk nie zdobył żadnego punktu w trzech ostatnich meczach rozgrywanych bezpośrednio po przerwie na mecze reprezentacji. Zła seria rozpoczęła się jeszcze za kadencji Jacka Magiery, kiedy w październiku 2021 roku sposób na zielono-biało-czerwonych we Wrocławiu znalazł Raków Częstochowa (1:2), miesiąc później było potknięcie w Szczecinie (1:2), a w marcu już pod wodzą Piotra Tworka domowe 0:1 z Lechem Poznań. Straconych punktów Śląskowi mocno brakowało później w trakcie dramatycznej walki o utrzymanie, a taka niemoc może zaskakiwać, bo czas reprezentacyjnej pauzy zwykle powinien przecież służyć zespołowi. O odwrócenie złej karty wrocławianie w poniedziałkowy wieczór powalczą przed własną publicznością z Wartą Poznań, która dwa tygodnie przerwy od ekstraklasy spędziła już w strefie spadkowej.
ZUPEŁNIE INNY MOMENT
Gdyby wrocławianie potrafili pokonać Zielonych, cieszyliby się z pierwszego kompletu punktów po kadrowym okienku od września 2021 roku. Wtedy, w obecności prawie 22 tysięcy kibiców, pokonali ówczesnego mistrza Polski Legię Warszawa (1:0), a okoliczności zdobycia jedynej bramki przez Victora Garcię odbiły się szerokim echem. Na początku poprzedniego sezonu Śląsk prowadzony przez trenera Magierę był jednak w zupełnie innym momencie niż teraz. Niedługo wcześniej zakończył udział w kwalifikacjach Ligi Konferencji Europy, był najdłużej niepokonaną drużyną ekstraklasy, po raz ostatni do dzisiaj potrafił też wygrać dwa ligowe mecze z rzędu (na koniec sierpnia, przed kadrą było 3:1 w Lubinie). W kolejnych miesiącach jego patent na występy tuż po zgrupowaniach reprezentacji skończył się jednak podobnie, jak wszystkie inne pozytywne elementy.
O PUCHARY ZE ŚLĄSKIEM
Co ciekawe, z jeszcze dłuższą serią do czynienia ma poniedziałkowy rywal Śląska Wrocław Warta Poznań. Zieloni nie wygrali żadnego z czterech poprzednich meczów, które rozgrywane były bezpośrednio po przerwie na kadrę, a z ostatniego kompletu punktów w takiej sytuacji cieszyli się jeszcze w sezonie 2020/2021. Wówczas pod wodzą trenera Tworka byli rewelacyjnym beniaminkiem ekstraklasy, a ogranie Górnika na Arenie Zabrze (2:1) kilka dni po powrocie z marcowych zgrupowań, pozwoliło im się włączyć do rywalizacji o europejskie puchary między innymi ze Śląskiem. W poprzednim sezonie Tworek wracając do ligowej rzeczywistości zremisował z Bruk-Betem Termaliką Nieciecza (0:0) oraz przegrał z Cracovią (0:2), a Dawid Szulczek później dołożył potknięcia z Wisłą Płock (1:2), a także Rakowem (0:2). Na Pilczycach cel obu zespołów będzie zatem podobny.
SERIA ŚLĄSKA BEZ ZWYCIĘSTWA PO PRZERWACH NA KADRĘ:
- 16.10.2021 Śląsk 1-2 Raków
- 21.11.2021 Pogoń 2-1 Śląsk
- 01.04.2022 Śląsk 0-1 Lech