Śląsk Wrocław wzmocni środek pola. Nadchodzą roszady

29.04.2024 (06:00) | Łukasz Grzywaczyk
uploads/images/2024/4/20240428_034656_662e45d1eb339.png

fot.: RB Lipsk / Rafał Sawicki

Śląsk Wrocław przygotowuje się do wzmocnienia kadry na przyszły sezon. Wśród zawodników, którzy wkrótce mają podpisać kontrakt z Wojskowymi, znajdują się napastnik, bramkarz oraz dwóch pomocników. Coraz wyraźniej klarują się także nazwiska, których nie zobaczymy we Wrocławiu w przyszłej kampanii.



 

Jak przyznał Patryk Załęczny podczas rozmowy w Kanale Sportowym, Wojskowi przygotowani są na zbliżające się nieuchronnie odejście Erika Exposito, prowadząc zaawansowane rozmowy z jego następcą. Przed kilkoma dniami prezes WKS-u zdradził również, że klub w najbliższym czasie podpisze umowy z bramkarzem, a także dwoma środkowymi pomocnikami.

Wśród potencjalnych kandydatów do wzmocnienia środka pola Trójkolorowych upatruje się Filipa Rejczyka. 18-letnim wychowankiem Legii Warszawa, oprócz klubów z Włoch i Hiszpanii, zainteresowanie wykazują także zespoły Ekstraklasy. Jednym z nich jest wrocławski Śląsk, który obserwuje go już od czasów juniorskich — informuje TVP Sport.

Kontrakt nastolatka z obecnym pracodawcą obowiązuje do końca czerwca bieżącego roku z automatyczną opcją przedłużenia umowy po rozegraniu określonej liczby minut (Tomasz Włodarczyk donosi o 270 minutach, podczas gdy aktualnie ma on ich na swoim koncie 29). Choć młodzieżowy reprezentant Polski miał nie podjąć jeszcze decyzji w sprawie swojej przyszłości, tak mało prawdopodobne jest, że otrzyma on szansę od Goncalo Feio w najbliższych, kluczowych meczach sezonu.

Według naszych informacji innym zawodnikiem przymierzanym do wzmocnienia Śląska jest Simon Schierack. Jak udało nam się ustalić, 19-letni Niemiec nie podpisze wygasającej wraz z końcem sezonu umowy z RB Lipskiem i bacznie rozgląda się za nowym pracodawcą, który będzie w stanie zaoferować mu grę w seniorskim zespole. Gracz drużyny U-19 Die Bullen, mogący zabezpieczyć każdą z pozycji środka pola, w bieżących rozgrywkach zanotował trzy asysty i zdobył cztery bramki w 29 spotkaniach.

Co ciekawe, polscy kibice mieli okazję zobaczyć tego zawodnika w akcji już jakiś czas temu. W listopadzie 2022 roku wpisał się on na listę strzelców w sparingowym meczu RB Lipska z Radomiakiem Radom (6:0), a we wrześniu ubiegłego roku wystąpił w towarzyskim spotkaniu przeciwko wrocławianom (2:4).

Sprowadzenie Schieracka, który z młodzieżowymi drużynami RB związany jest już od najmłodszych lat, może idealnie wpasować się w strategię Davida Baldy, który otwarcie komunikuje, że czerpie dużą inspirację niemieckim zespołem, jeśli chodzi o zarządzanie klubem na wielu płaszczyznach. Jesienią dyrektor sportowy WKS-u na łamach wroclaw.pl wyznał, że Śląsk - z zachowaniem proporcji - dąży do takiego stylu grania i sposobu budowania gry, jaki prezentuje drużyna z Lipska.

Wzmocnieniem „wewnątrz klubu” okazać może się wracający z wypożyczenia Adrian Bukowski. Były gracz młodzieżowych drużyn Zagłębia Lubin rozwinął skrzydła w Stali Rzeszów, stając się istotną częścią pierwszoligowego zespołu. 21-latek w 21 meczach tego sezonu strzelił cztery gole i zaliczył asystę. Jego umowa z WKS-em wygasa w czerwcu 2026 roku.

Z drugiej strony, aby w zespole pojawiły się nowe twarze, część graczy będzie musiała pożegnać się z Wrocławiem. Piłkarzami środka pola, których umowy z Wojskowymi wygasają już w czerwcu, są między innymi Daniel Łukasik Michał Rzuchowski. Doświadczeni pomocnicy pełnią funkcję rezerwowych i nic nie wskazuje na to, by ich umowy zostały przedłużone. Podobnie sytuacja ma się z wypożyczonym z Odense Alenem Mustaficiem, którego dyspozycja nie przekonuje Jacka Magiery, a co za tym idzie, swoje ostatnie spotkania rozgrywa on w trzecioligowych rezerwach Śląska.
 
47-letni szkoleniowiec w ostatnim czasie zdaje się nieco bardziej doceniać wychowanka WKS-u Jakuba Jezierskiego. 19-latek, który szansę debiutu w pierwszej drużynie otrzymał w meczu z Piastem Gliwice (2:2), zapytany po spotkaniu o wygasający kontrakt powiedział, że wstępne rozmowy między stronami trwają.

ZOBACZ też: Koszmar we Wrocławiu. Brak słów... Śląsk 2:3 Ruch (RELACJA)

Bądź na bieżąco! Obserwuj Śląsknet na kanale WhatsApp. Odwiedź nas także na Facebooku, YouTubie, X (Twitterze), Instagramie oraz TikToku.