TRANSFERY: Śląsk zatrzyma Exposito?

30.05.2021 (19:50) | Karol Bugajski
uploads/images/2020/12/KoPa_SlaWroCra_02102020_-15_5f77a8cac41b6_5fee34c460416.jpg

fot.: Paweł Kot

Przy Oporowskiej czas ważnych decyzji. Na rok przed wygaśnięciem kontraktu, Śląsk rozmawia z hiszpańskim napastnikiem o przyszłości, jednak na stole leży kilka scenariuszy.



 

Erik Exposito w zakończonym sezonie przebił swój wynik bramkowy z pierwszego roku gry w ekstraklasie (9 do 8), przede wszystkim jednak ma za sobą nadspodziewanie udaną rundę wiosenną, bez której nawet nie można byłoby marzyć o powrocie do europejskich pucharów. Hiszpan w 2021 roku wpisał się na listę strzelców sześciokrotnie, a bramkami w meczach przeciwko Jagiellonii (1:0) i Warcie (3:2) udowodnił, że potrafi strzelać także poza Wrocławiem. Exposito przy Oporowskiej ma już jednak tylko rok kontraktu, a moment, w którym znajduje się dziś, zawsze jest delikatny. W razie braku porozumienia w sprawie nowej umowy, napastnik już zimą będzie mógł związać się z nowym pracodawcą.

"Nie ukrywam, że do klubu przychodzą zapytania w sprawie Erika Exposito, choć nie ma jeszcze konkretnych ofert. Rozmawiamy też z agencją piłkarza o ewentualnym nowym kontrakcie"

- przyznaje dyrektor sportowy Śląska Dariusz Sztylka w rozmowie z Przeglądem Sportowym. Jak pisze dziennik, we Wrocławiu rozważany jest również scenariusz numer trzy, czyli prolongata umowy połączona z transferem już tego lata.

Nie pierwsze kuszenie

O tym, że na Oporowską wpływają oferty transferu Exposito dyrektor sportowy Śląska mówił w rozmowie z nami już przed rozpoczęciem rundy wiosennej sezonu 2020/2021. Wtedy Dariusz Sztylka podkreślał jednak, że w klubie czekają na lepsze oferty za hiszpańskiego napastnika, a teraz Przegląd Sportowy informuje, że jednym z zainteresowanych klubów był wtedy przedstawiciel Serie A. Włosi proponowali Śląskowi półroczne wypożyczenie z opcją wykupu, we Wrocławiu nie byli jednak zainteresowani pozbywaniem się swojego czołowego zawodnika.

Ofensywne troski

Zadbanie o obsadę ofensywy wydaje się istotną kwestią przed rozpoczęciem walki zielono-biało-czerwonych w kwalifikacjach Ligi Konferencji Europy. Drugim najlepszym strzelcem Śląska w poprzednim sezonie był Robert Pich, który łącznie wpisał się na listę strzelców siedmiokrotnie, jednak tylko dwa razy wiosną, a w najważniejszych momentach irytował nieskutecznością. Trzecim najskuteczniejszym był zaś sprowadzony przed rokiem Fabian Piasecki – ten przez cały sezon strzelił cztery gole, ale tylko jednego wychodząc w podstawowej jedenastce. Pierwszy od sześciu lat dwumecz Śląska w europejskich pucharach zostanie rozegrany 8 i 15 lipca. Pierwszego rywala poznamy podczas losowania w szwajcarskim Nyonie 15 czerwca.

ZOBACZ też: Trenerzy po meczu Śląsk II Wrocław 0:1 Znicz Pruszków