Gwiazda Wisły Płock pod lupą eksperta: Damian Warchoł

25.09.2021 (17:00) | Karol Bugajski
uploads/images/2021/9/wpl_614f2bf71ac98.png

fot.: Facebook/Wisła Płock

Przed każdym meczem Śląska dziennikarza piszącego o naszym najbliższym rywalu zapraszamy do oceny najważniejszego zawodnika zespołu. Zanim rozpocznie się niedzielne starcie z Wisłą Płock, redaktor naczelny strony portalplock.pl Michał Wiśniewski mówi nam o pomocniku Nafciarzy Damianie Warchole.



 

- Takie historie miały miejsce dawniej, a teraz powinny zdarzać się rzadziej, bo przecież skautingi klubów są rozbudowane bardziej niż piętnaście – dwadzieścia lat temu. Okazuje się, że Damian Warchoł, który cały czas był pod nosem Legii Warszawa i innych klubów, bo przecież regularnie zdobywał bramki w niższych klasach rozgrywkowych, odpalił dopiero teraz, w wieku 26 lat w Wiśle Płock - mówi nam ekspert.

Jak podkreśla, Nafciarze wcale nie musieli być pierwszym klubem, w którym Warchoł otrzymałby poważną szansę. - Najwyraźniej czegoś zawsze mu brakowało, by przeskoczyć wyżej, nawet ciężko powiedzieć czego dokładnie. Maciej Bartoszek mówił mi kiedyś, że interesował się tym zawodnikiem już wcześniej, kiedy był trenerem innego zespołu, podejrzewam, że mogło chodzić o Koronę Kielce. Może Legia nie chciała go wtedy puścić, może sam zawodnik chciał jeszcze powalczyć o swoje miejsce przy Łazienkowskiej, ale nie udało się sfinalizować tej transakcji - relacjonuje Michał Wiśniewski.

- Latem przyjechał do Płocka na testy, musiał przekonać do siebie trenera, dyrektora sportowego, uczestniczył w obozie przygotowawczym i wszystko wyglądało tak, jak należy. Wszedł do ligi, zdobył już cztery bramki, czyli jest najskuteczniejszym Polakiem w ekstraklasie przed tą kolejką obok Bartosza Śpiączki z Górnika Łęczna. Pewnie może to podsumować na zasadzie „jeśli nie teraz w Wiśle Płock, to kiedy” - ocenia redaktor naczelny strony portalplock.pl.

Zdaniem naszego rozmówcy, Warchoł ma niezwykłą smykałkę do zdobywania bramek. - Piłka go niesamowicie szuka w polu karnym, klei się wręcz do niego, strzela nogą głową, nie ma to jak na razie większego znaczenia. W szesnastce przeciwnika jest zawsze tam, gdzie powinien znajdować się napastnik, chociaż Damian Warchoł sam o sobie mawia, że jest ofensywnym pomocnikiem - kończy dziennikarz z Płocka.

DAMIAN WARCHOŁ (WISŁA PŁOCK)

Debiut w ekstraklasie: Legia - Pogoń 1:2, 19.07.2020

W tym sezonie: 8 meczów - 5 goli, 1 asysta

W Wiśle Płock ogółem: 8 meczów - 5 goli, 1 asysta

W ekstraklasie ogółem: 8 meczów - 5 goli, 1 asysta

Aktualna wartość według Transfermarkt: 75 tysięcy euro

ZOBACZ też: ''Bartoszek przekonuje z każdym meczem'' (OPINIA EKSPERTA)