Nowe twarze w drugim zespole!

Filip Gryglak to mierzący 1,8m pomocnik. Pochodzi ze Zgorzelca, gdzie zbierał swoje pierwsze szlify. Do Śląska trafił w sezonie 2016/17. Szesnastolatek grywa zazwyczaj na pozycji numer 8, lecz zdarzało mu się również wyjść na pozycji defensywnego, a także ofensywnego pomocnika. Filip ma już za sobą pierwsze powołanie do młodzieżowej kadry Polski.

Mający cypryjskie korzenie Ryszard Jakubiak, w Śląsku pojawił się w sezonie 2018/19. Siedemnastolatek występuje na pozycji skrzydłowego. Cechują go przede wszystkim bardzo dobre warunki fizyczne. Ryszard dysponuje niezwykłą szybkością, a do tego jest silnym zawodnikiem, co czyni go jeszcze cięższym do zatrzymania. Płaszczyzną, na której musi się poprawić, jest bez wątpienia skuteczność, chociaż trzeba powiedzieć, że jesienią poczynił bardzo duże postępy, co poskutkowało przesunięciem do drugiej drużyny.

Rezerwy duże nadzieje będą pokładać w Hubercie Konstantym. Siedemnastolatek w Śląsku występuje od 5 lat, a w obecnym sezonie CLJ zdobył aż 11 goli w siedemnastu występach. Pochodzący ze Świdnicy napastnik pochwalić się może już jednym dużym wyróżnieniem. W rankingu najlepszych juniorów w kraju, który tworzy serwis Weszlo.com, Hubert został sklasyfikowany na pierwszej pozycji. Według trenerów i dziennikarzy jego największym atutem jest przebojowość, umiejętność skutecznego dryblingu, a także odważne branie na siebie gry.

Szymon Michalski jest mierzącym ponad 1,9m środkowym obrońcą. Swoją karierę rozpoczynał w Plonie Gądkowice, a w Śląsku występuje od sezonu 2017/18. Co ciekawe Szymon przez dużą część swojej dotychczasowej przygody z piłką grywał jako napastnik, a dopiero niedawno trenerzy we Wrocławiu przesunęli go na pozycję stopera. W nowej roli spisuje się bardzo dobrze, o czym świadczy szybki awans w strukturach klubu. Szymon rozpoczynał sezon w barwach CLJ u-17, w końcówce rundy został przesunięty do CLJ u-18, a teraz trafił do zespołu rezerw.

Nowi zawodnicy mogą wprowadzić pewien powiew świeżości, a także wypełnić luki po Piotrze Samcu-Talarze oraz Marcinie Szpakowskim. Trzeba pamiętać, że przeskok z juniorskiej piłki do drugiej ligi jest ciężki i ich adaptacja może trochę potrwać. Z drugiej jednak strony w pamięci mamy występ Igora Maruszaka, który w poprzedniej rundzie miał okazję się sprawdzić w zespole rezerw i przyczynił się do odniesionego z Olimpia Elbląg zwycięstwa, notując asystę. Na przykładzie młodego prawego obrońcy widzimy, że należy być dobrej myśli. Wszystkim wprowadzonym do drugiego zespołu Śląska zawodnikom życzymy samych sukcesów, a także szybkiej adaptacji i wielu zebranych minut w barwach wrocławskiego klubu!