Statystyki nie kłamią: Legia Warszawa

Zespół ze stolicy przegrał w ostatnim spotkaniu z Lechią Gdańsk 0:1. Mimo to legioniści już zapewnili sobie drugie miejsce w ligowej tabeli na koniec tego sezonu. Zatem mecz ze Śląskiem nie wpłynie w żaden sposób na ich pozycję. Zupełnie inaczej wygląda sytuacja Trójkolorowych. 34. kolejka zadecyduje o być albo nie być wrocławian w lidze. Śląsk zajmuje aktualnie 15. miejsce, mając zaledwie punkt przewagi nad będącą w strefie spadkowej Wisłą Płock. Widzimy więc wyraźnie jaka jest stawka tego meczu.

WALKA DO KOŃCA

Za największy pozytyw przed finałem sezonu możemy uznać formę, w jakiej jest zespół WKS-u. Podopieczni Jacka Magiery wstali z kolan i pokazują, że są w dobrej dyspozycji. Śląsk wygrał ostatnie dwa mecze, a w ostatnich trzech zdobył łącznie aż siedem punktów, zdobywając przy tym osiem goli. W tym miejscu na szczególną uwagę zasługuje postać Johna Yeboaha. Niemiecki skrzydłowy popisał się dubletem w starciu w starciu z Miedzią. Ponadto zanotował niezwykle ważne trafienia zarówno w rywalizacji z Wisłą Płock jak i Jagiellonią w Białymstoku. Ulubieniec wrocławskiej publiczności napędza drużynę w kluczowym momencie sezonu i pozwala tym samym wciąż wierzyć w utrzymanie. Yeboah z dziesięcioma trafieniami na koncie jest oczywiście najlepszym strzelcem Trójkolorowych w tych rozgrywkach.

POPRZEDNIE STARCIA

Rywalizacja tych zespołów, choć zawsze przynosiła kibicom wiele emocji, to nie obfitowała w wiele trafień. Mecz w 17. kolejce tego sezonu zakończył się bezbramkowy remisem we Wrocławiu. Natomiast spotkania z poprzedniej kampanii kończyła się jednobramkowym zwycięstwem. W Warszawie 1:0 po golu Pawła Wszołka wygrała Legia, a w stolicy Dolnego Śląska lepszy okazał się Śląsk. Jedyną bramkę zdobył wtedy Victor Garcia. Przypominamy to niecodzienne trafienie po sporym zamieszaniu w poniższym skrócie.

ZŁA PASSA W STOLICY

Kiedy bierzemy pod uwagę statystyki dotyczące meczów z Legią, nie sposób nie wspomnieć o fatalnej serii WKS-u. Śląsk ma bardzo długą passę meczów bez wygranej w stolicy naszego kraju. Ostatnie zwycięstwo w Warszawie w meczu ligowym miało miejsce 21 sierpnia 2011 roku. Minęło od tego momentu już ponad 11 lat. W tym czasie Śląsk nie zdołał wywieźć trzech punktów z Łazienkowskiej w kolejnych 11. potyczkach. Nie napawa to na pewno optymizmem, ale każda seria musi się kiedyś skończyć. Zobaczymy, co wydarzy się tym razem. 

Mecz 34. kolejki ekstraklasy Legia Warszawa - Śląsk Wrocław już w sobotę 27 maja o godzinie 17:30.