Carver: Piłkarze zasłużyli na tę radość

John Carver: - Oba zespoły były pod dużą presją w związku z pozycją w tabeli. Na pewno moja praca przez pierwsze dni skupiała się na postawieniu fundamentów pod budowę drużyny. Jednym z problemów Lechii było to, że traci dużo bramek i źle gra w obronie. Śląsk miał dwie, trzy dobre sytuacje, ale jestem zadowolony z postawy zespołu w defensywie i tego, że nie straciliśmy gola. To fundament na przyszłość. Drużyna na pewno nie odleci po tej wygranej, jednak piłkarze zasłużyli na radość.

Czy między Sarnawskim a Weirauchem będzie toczyła się rywalizacja o miano numeru jeden?

Każdy piłkarz musi wywalczyć sobie miejsce na boisku. Cieszę się, że mam taką komfortową sytuację - jednego doświadczonego i jednego młodego golkipera. Podczas czterotygodniowego obozu w Turcji będą walczyć o miejsce w bramce i po jego zakończeniu podejmiemy decyzję, kto zostanie podstawowym bramkarzem. Doceniam bardzo postawę Bogdana, bo jego interwencje najpierw utrzymały bezbramkowy remis, a potem zapewniły zwycięstwo, choć był to także wysiłek całego zespołu. 

Jakie ma trener plany na najbliższy czas?

W pierwszej kolejności zajmuję się dopełnieniem procedur w związku z uzyskiwaniem pozwolenia na pracę. Będę poszukiwał mieszkania. W klubie pozostaje kilku kontuzjowanych zawodników, chcę z nimi porozmawiać i się im przyjrzeć. Następnie udam się na przerwę świąteczną, podobnie jak zawodnicy. Wracam do Polski w styczniu.