Djurdjević: Tak obsranego swojego zespołu jeszcze nie widziałem

Ivan Djurdjević: 

Tak obsranego swojego zespołu jeszcze nie widziałem. Obsraliśmy zbroje i wyszło jak wyszło. Wstyd roku, musimy ten wynik wziąć na klatę. Dopiero w drugiej połowie dokonaliśmy jakichś zmian, ale biliśmy głowa w mur. Niewytłumaczalne jest to, co się wydarzyło. 

o drużynie KKS Kalisz: 

Wiedzieliśmy, że drużyna z Kalisza pokonała już rywali z ekstraklasy i nie mogliśmy pozwolić sobie na żadne zlekceważenie. Trzeba tę porażkę przekuć w coś pozytywnego. Jest mi wstyd i słowo "przepraszam" to za mało. Gratulacje dla KKS-u. Życzę im powodzenia w półfinale. 

o błędach w pierwszej połowie: 

Każdy mecz ma swoją historię. Zaczęliśmy nerwowo, byliśmy spóźnieni i przegrywaliśmy większość pojedynków. Te dwie szybkie stracone bramki były tego efektem. Nasza drużyna nie była odpowiednio skoncentrowana. W przerwie wszyscy poważnie porozmawialiśmy, nie chcieliśmy się poddawać, ale nie byliśmy w stanie odrobić wyniku. 

o zmianie w bramce: 

Michał Szromnik jest w tym wszystkim najmniej winny. Nasza defensywa zdecydowanie za łatwo pozwalała rywalom na tworzenie sytuacji i to jest niedopuszczalne.

o kolejnym ligowym meczu: 

To był zdecydowanie najsłabszy mecz za mojej kadencji. Za cztery dni czeka nas jednak kolejne spotkanie z Cracovią i musimy teraz jak najszybciej wyciągnąć wnioski.