Górak: Śląsk niczym nas nie zaskoczył

Rafał Górak (GKS Katowice): To dla nas bardzo ważny moment. Nie szło nam ostatnio na wyjazdach, a dziś zdobyliśmy trzy punkty. Bardzo dobrze zagraliśmy w pierwszej połowie, na naszych warunkach. Przestrzegaliśmy zawodników, że Śląsk może wrócić do gry, ale udało się utrzymać czyste konto, mimo tego, że w drugiej połowie Śląsk był często pod naszą bramką.

Na ile to była wasza kontrola meczu, a w jakim stopniu wdarła się spontaniczność?

Śląsk wyciągnął trochę wniosków na drugą połowę i zagrał lepiej, ale nie na tyle, abyśmy stracili bramkę. Jak wypychaliśmy Wojskowych, to wracało to do tego, jak wyglądało to w pierwszej części.

Czy miał pan plan na Jose Pozo?

To świetny piłkarz, ale rzadko podchodzimy indywidualnie do rywali i tak też było dzisiaj. Każdy ma do zrobienia swoją robotę. Tam, gdzie był Pozo, tam dobrze na niego reagowaliśmy. Jeśli był to jego słabszy mecz w waszej opinii, to znaczy ze dobrze wykonaliśmy swoje zadania.

Dla Sebastiana Bergiera był to specjalny mecz. Widział pan, aby przed spotkaniem inaczej do niego podchodził niż zazwyczaj i przez to nie był skuteczny?

Myślę, że miał w sobie dużo emocji. Nie lubię przegrzewać zawodników. Szkoda, że nie udało mu się strzelić gola, ale myślę, że jest szczęśliwy z tej wygranej.

Czy Śląsk was dzisiaj czymś zaskoczył? Nie pressowali tak jak w Krakowie.

Byliśmy bardzo dobrze przygotowani na grę Śląska. Wnikliwie analizowaliśmy ich ostatnie spotkania. Naszym obowiązkiem było tak trenować, aby się na to przygotować. Nie było nic takiego, że czymś nas zaskoczyli.