Petr Schwarz trafił do szpitala. Klub wydał komunikat

Po gwizdku kończącym sobotnie spotkanie Śląska w Krakowie nikt nie spodziewał się, co wydarzy się w ciągu następnych kilkunastu godzin. Tym bardziej, że choć Schwarz faktycznie ucierpiał pod koniec meczu, to nie zasygnalizował potrzeby opuszczenia boiska.

Chodzi o sytuację z 83. minuty, w której Schwarz zderzył się lewym bokiem z Ajdinem Hasiciem. Arbiter nie odgwizdał przewinienia, gdyż wrocławianie utrzymali się przy piłce i stworzyli z tego groźną sytuację. Mowa o strzale Ortiza w boczną siatkę.

Jednak jak czytamy w oficjalnym komunikacie klubu, 33-latek podczas powrotu do Wrocławia skarżył się na dolegliwości jamy brzusznej, co poskutkowało decyzją o przewiezieniu Schwarza na Szpitalny Oddział Ratunkowy. Na miejscu okazało się, że wymagany jest natychmiastowy zabieg operacyjny otwarcia jamy brzusznej.

W dalszej części oświadczenia czytamy, że kapitan Wojskowych wciąż przebywa w szpitalu i kolejne informacje zostaną podane w osobnych komunikatach. Klub oraz rodzina Petra proszą, by nie rozpowszechniać szczegółowych informacji na temat stanu zdrowia Schwarza, o co także apelujemy do kibiców.

Szwaniu, trzymaj się. Cały Wrocław jest z tobą!