Pomocnik Śląska powołany do kadry

Maciej Stolarczyk, nowy trener młodzieżowej reprezentacji Polski do lat 21, który zastąpił na tym stanowisku Czesława Michniewicza, powołał 26 zawodników na mecz eliminacji młodzieżowych mistrzostw Europy z Łotwą. Spotkanie zostanie rozegrane 17 listopada na stadionie Widzewa Łódź. Tym razem miejsce w kadrze znalazło się dla Mateusza Praszelika, który będzie mógł spotkać na treningach m.in. Przemysława Płachetę.

Na wcześniejszym zgrupowaniu tej reprezentacji przebywał Marcel Zylla, którego Praszelik zmienił w ostatnim spotkaniu Śląska Wrocław. Niemiec polskiego pochodzenia doznał kontuzji stawu skokowego i do dzisiaj nie wznowił treningów.

Praszelik mecz przeciwko Jagiellonii zaczął na ławce rezerwowych, bo we wcześniejszych dwóch spotkaniach - przeciwko Wiśle Płock i Legii Warszawa - zagrał poniżej oczekiwań i swojego potencjału. 20-latek pojawił się jednak na murawie i swoją szansę wykorzystał znakomicie. Odebrał piłkę Bartoszowi Bidzie, popędził w kierunku bramki przeciwnika i zdobył jedynego gola tego spotkania. Dla "Praszela" było to pierwsze trafienie w karierze w ekstraklasie.

Ale gol to nie była jedyna rzecz, którą wyróżnił się wychowanek Odry Centrum Wodzisław Śląski. Zaliczył także:

• najwyższy InStat Index (367)
• najwięcej skutecznych dryblingów (3, ex aequo z Exposito)
• największy % wygranych pojedynków (70%)

Były gracz Legii Warszawa w tym sezonie w barwach WKS-u wystąpił w 7 meczach, oprócz wspomnianego gola zanotował także 3 asysty.

Co ciekawe, na zgrupowaniu reprezentacji Praszelik spotka się z Bidą, którego tak niemiłosiernie ośmieszył w sobotę.