Skrzydłowy na testach w Śląsku Wrocław

Śląsk Wrocław już po zakończonym oknie transferowym w Ekstraklasie zdecydował się sprzedać dotychczasową gwiazdę zespołu - Nahuela Levię. Hiszpan, który również naciskał na odejście, przeniósł się do izraelskiego Maccabi Hajfa za 2,5 miliona euro, co czyni go bohaterem drugiego największego transferu wychodzącego z wrocławskiego klubu.

Po zmianie barw przez Leivę Jacek Magiera na bokach korzystać mógł jedynie z trzech nominalnych skrzydłowych (Buraka Ince, Piotra Samca-Talara i Arnau Ortiza). Grono to już lada moment może powiększyć Sylvester Jasper, który według naszych informacji we wtorek odbędzie testy medyczne przed podpisaniem umowy z wicemistrzem Polski.

23-letni skrzydłowy przez ostatni sezon związany był z portugalskim Portimonense, z którym zanotował spadek z tamtejszej ekstraklasy. W jego trykocie rozegrał 30 spotkań, notując dwa trafienia i tyle samo asyst. 31 sierpnia rozstał się z klubem, pozostając do tej pory wolnym zawodnikiem.

Urodzony w Londynie piłkarz swoje pierwsze kroki stawiał w Queens Park Rangers, by następnie trafić do Fulham, w którego juniorskich i młodzieżowych drużynach występował aż do 2020 roku. Tam szatnię dzielił z późniejszym graczem Liverpoolu i Brentford - Fabio Carvalho.

 

 

 

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Post udostępniony przez Fulham Football Club (@fulhamfc)

Pomimo prób w juniorskich reprezentacjach Anglii, w 2021 roku zadebiutował w kadrze Bułgarii U-21. Oznacza to, że dla Trójkolorowych byłby to trzeci Bułgar w kadrze po Aleksie Petkowie i Simeonie Petrowie.

- Moja mama jest Bułgarką, tam dorastała i mieszkała przez całe życie, podobnie jak jej rodzice. Mój tata jest Nigeryjczykiem, a ja urodziłem się w Anglii, więc mam trzy kraje do wyboru - mówił niegdyś 23-latek w rozmowie z „Colchester Gazette”.

O Jasperze na portalu X donosił wcześniej @Cro_AEspresso.