Głosy z sieci: ''Brak pomysłu, chęci i ambicji''
19.03.2023 (18:00) | Krzysztof Rakowicz
fot.: Paweł Kot
Jakie są Wasze opinie po sobotnim remisie Śląska Wrocław ze Stalą Mielec (1:1)? W ramach "Głosów z sieci" prezentujemy najciekawsze wypowiedzi po meczu Wojskowych.
To co rzuciło się wszystkim w oczy to brak pomysłu na mecz. Pierwsze dziesięć minut bardzo dynamiczne, co poskutkowało dwiema bramkami. Pozostałe 80 minut? Większość gry polegała na konstruowaniu akcji podaniami, brakowało szybkości oraz skuteczności z początku meczu. Kibice jasno to podkreślają.
Oprócz tego jednym z głównych wątków są kontrowersyjne okoliczności strzelenia gola przez Stal. Piłka akcję wcześniej wyraźnie przekroczyła linię końcową, żaden sędzia jednak nie zauważył tego, co doprowadziło do utraty prowadzenia Śląska.
"Wypaczony wynik? Chyba jednoznacznie nie można tak powiedzieć bo jest w tym też dużo winy zawodników nie potrafią dobić przeciwnika i ucieka im koncentracja, jednak błąd sędziów ewidentny tyle kamer VAR, może czas pomyśleć na modyfikacją przepisów bo oko ludzie jest zawodne."
- Patryk Bednarz na Twitterze.
"Tragiczny mecz do oglądania. Kolejny raz wychodząc przeciwko drużynie z "dołu tabeli", nie mamy żadnego pomysłu na mecz, poza nie straceniem bramki i liczeniem na jakieś zrywy w ofensywie w wykonaniu Erika i Johna. Stal była spokojnie do pokonania, szkoda straconych 2 pkt."
- użytkownik @k_gorczyk na Twitterze
"To był kluczowy mecz tego sezonu 3 punkty dały by nam "spokój" na klika kolejek w perspektywie przyszłych spotkań. Zabrakło dokładości i odrobiny szczęścia. No i oczywiście to co zrobili sędziowie to jest zbrodnia i powinni odholować im tą nyskę spod stadionu."
- Marcin Motyl na Twitterze.
"czy kiedyś przestaniemy grać do bramkarza w 85 minucie, gdy potrzebujemy gola?"
- użytkownik @_Ostry_ na Twitterze.
"stal czekala na 90 minune i duzo nie braklo jak by byla tradycja.. A BYLA TAK slaba ze trzeba bylo 2 bramke trafic . .kolejny mecz gdzie cos nie dziala jeszcze te zmiany nie zrozumiane.. O SĘDZIOWANIU NIE MA CO PISAC BO SEDZIOWIE NIE DOJECHALI NA MECZ tym razem .."
- AdrianL na Twitterze.
"No dobrze, że na tak trudnym terenie i z rywalem tej klasy udało się wyciągnąć chociaż ten 1 pkt, a nie czekaj..."
- Paweł Dąbrowski na Facebooku.
"Brak pomysłu, chęci, ambicji, woli walki ale i tak najważniejsze co rzuca się w oczy: brak wykonawców. 80% drużyny gra na alibi, zero podjęcia ryzyka. Rozumiem, że sytuacja coraz cięższa ale właśnie przez to co napisałem jest teraz źle."
- Lolo Krzysiek na Facebooku.
"Znowu brak skuteczności. Nie da się wygrywać mając tylko dwóch piłkarzy, a reszta tylko patrzy. Tak jak Lasyk z kumplami patrzyli, ale nie widzieli, że piłka wyszła za linię końcową. Albo nie chcieli widzieć."
- Marcin Pokładek na Facebooku.
Duet Exposito-Yeboah po raz kolejny zbiera pochwały. Natomiast głosy z sieci mówią, że brakuje wsparcia dla najlepszych strzelców Śląska i bez niego Hiszpan z Niemcem są mocno ograniczeni.
"Yeboah i Exposito sami meczu nie wygrają... fajny początek i ładna bramka rozbudzająca nadzieję, a potem przeciętna gra i niestety kopanie piłki bez pomysłu. Mecz do wygrania tylko zremisowany. Brawa dla Yeboaha i Erica za postawę w ostatniej akcji meczu, widać że nie dadzą sobie w kasze dmuchać"
- Bastian Sebastian na Facebooku.
"Biorąc pod uwagę intensywność z jaką grała ekipa gości, gospodarzy było stać aby wygrać u siebie. Myślę że zabrakło zawodnika który mógłby wesprzeć dwójkę Erik-John. Djurdjevic bał się zaryzykować a zmiany zostały wprowadzone za późno."
- Remigiusz Jasiński na Twitterze.
"Typowa gra Śląska! Yeboah i Exposito to jedyni gracze z przodu, którzy są niebezpieczni! A z drużynami w środku tabeli lub rywalami zawsze mamy problem! Śląsk nie umie grać, mamy wiele problemów ze zbudowaniem dobrych ataków. W pierwszej połowie (zwłaszcza Yeboah prawie niewidoczny).
W drugiej połowie graliśmy lepiej, widzieliśmy też jakość Johna! Świetny drybling, aż się boję, że nas zostawi po tym sezonie! Miejmy nadzieję, że dostaniemy dobre pieniądze i pójdziemy wtedy po dobrego zawodnika nr 10 (Cebula) i kogoś w rodzaju Yeboaha (może Narsingh z Miedzi Legnica) i miejmy nadzieję, że dobrego napastnika (Zrelak jest wolny po tym sezonie)!
I to nie pierwszy zespół, z którym tracimy bramki wysokimi piłkami z rzutów rożnych lub mało groźnych rzutów wolnych! Mam nadzieję, że uda nam się to wytrenować, za każdym razem ta sama piosenka! A Piotr Lasyk i jego asystenci powinni kupić okulary, ten sędzia nie jest niezdolny do bycia sędzią w ekstraklasie! Lasyk znowu nas przygwoździł, wszyscy pamiętają sytuację w Białymstoku (wyraźnie skaczący od zawodnika Jagi) nigdy nie zapominam, że zaszkodził naszej drużynie i kibicom!"
- David Helder na Facebooku (przetłumaczone z języka angielskiego).
W kwestii indywidualnych pochwał i krytyk, to aprobaty za swój występ zbierają Konrad Poprawa i Nahuel. Obrońca był bardzo aktywny i wygrał większość pojedynków z Rauno Sappinenem. Hiszpan również dobrze się spisywał w środku pola, dzięki jego przejęciu WKS zdobył bramkę. Sprawa nie wygląda tak kolorowo dla Michała Rzuchowskiego.
"Ja podtrzymuję to napisałem tydzień temu....Verdaska , Rzuchowski, Łyszczarz, no dobra Leiva lepszy mecz od poprzedniego, ale tych trzech graczy już nie chciałbym oglądać. Rzuchowski ,to jest nieporozumienie , facet jako środkowy pomocnik podał może z trzy piłki do przodu....."
- Tomasz Marszałek na Facebooku.
"Z pozytywów, najlepszy mecz Nahuela odkąd trafił do Wrocławia. Był zaangażowany, zdobywał przestrzeń, nie notował głupich strat. Mam nadzieje, że w kolejnych meczach będzie podobnie."
- Tomek Podstawek na Facebooku.
"Co mogę powiedzieć na początku to wyglądało dosyć dobrze,jak zawsze wydawało się że większość bramek śląska jest "z dupy" to teraz widziałem coś co chyba miało być próbą wyrobienia akcji zamiast czekania na to aż coś się wyleje u przeciwnika. Najbardziej podobał mi się Poprawa, zaliczył kilka dobrych jak nie bardzo dobrych interwencji. A kto najgorszy? Zdecydowanie Rzuchowski. Schwarz po powrocie zaliczył średni mecz ale da się to zrozumieć w końcu jest świeżo po urazie. Podsumowując Był to mecz na jaki się nastawiałem od początku czyli był po prostu nijaki. O! prawie zapomniałem wspomnieć o kontrowersji kolejki czyli wybicie piłki która jest za linia gracza Mielca. No cóż ja widziałem że wyszła z kilku dziesięciu metrów a liniowy z 5m nie."
- Expósito to mój idol na Twitterze.
