To był bardzo specyficzny mecz, głównie ze względu na to, że przez ostatnie minuty graliście w dziewięciu na jedenastu. Jak się czujesz po takim spotkaniu?

Czuję się bardzo dobrze. Ciężko było grać w dziewięciu, lecz każdy był gotów do walki o zwycięstwo.

Czy był to jeden z najtrudniejszych meczów w twojej karierze?

Wszystkie spotkania są trudne, dzisiejsze również takie było, jednak każdy podwinął rękawy. Wiedzieliśmy, że końcówka nie będzie łatwa i musimy zachować koncentrację w defensywie, co zrobiliśmy i w efekcie czego wygraliśmy.

Dzisiaj niewątpliwie byłeś liderem defensywy Śląska, blokując wiele uderzeń i motywując resztę drużyny do walki. Jesteś zadowolony ze swojej postawy?

Oczywiście, że tak. Nie straciliśmy bramki mimo, że Cracovia grała z dwoma zawodnikami więcej. Jako obrońca uważam, że możemy być zadowoleni. Będziemy chcieli podtrzymywać naszą dobrą postawę w defensywie w kolejnych spotkaniach.

Jakie uczucia towarzyszyły tobie podczas pytania się kibiców Śląska o to, kto wygrał mecz?

To było coś wyjątkowego.