Statystyki nie kłamią: Lechia Gdańsk

Śląsk do tego sezonu przystępuje jako wicemistrz Polski, a Lechia jako ligowy beniaminek. Absencja gdańszczan w najwyższej lidze w Polsce trwała zaledwie rok. Lechiści ostatni raz byli beniaminkiem w sezonie 2008/2009. Wtedy zdobyli 32 punkty, co dało im 12. miejsce. Do meczu przyjaźni doszło dwukrotnie i za każdym razem spotkanie kończyło się wynikiem 1:1.

Jak już jesteśmy w temacie beniaminków, to rzućmy okiem na to, jak Śląskowi wychodziło w meczach z nimi w zeszłym sezonie:

• 3:1 vs Puszcza Niepołomice
• 2:2 vs Ruch Chorzów
• 2:1 vs ŁKS Łódź
• 0:0 vs Puszcza Niepołomice
• 2:3 vs Ruch Chorzów
• 2:1 vs ŁKS Łódź

Patrząc na wcześniejsze sezony, nie jest to zły wynik. Trzy pierwsze mecze okazały się przełamaniem po kilku latach. Czy nadchodząca runda jesienna będzie równie udana, co poprzednia? Wszystko się okaże niebawem, a mecz z Lechią dużo nam pokaże.

Piątkowy mecz odpowie nam również na pytanie, czy Śląsk w końcu dobrze wejdzie w nowy sezon. Sytuacja, w której Wojskowi wychodzili zwycięsko w pierwszej kolejce, miała miejsce dawno temu, bo w 2020 roku. Wrocławianie na inaugurację rozgrywek 2020/2021 pokonali Piast Gliwice 2:0. Od tamtej pory wyglądało to... remisowo: 2:2 z Wartą Poznań, 0:0 z Zagłębiem Lubin i 1:1 z Koroną Kielce.

Zobaczmy jeszcze, jak wyglądały sparingi Śląska przed sezonem 2024/2025:

• 4:0 vs Rokita Brzeg Dolny
• 1:0 vs CFR Cluj (Rumunia)
• 0:2 vs Slavia Praga (Czechy)
• 2:0 vs Slezsky Opawa (Czechy)
• 1:1 vs Mlada Boleslav (Czechy)

Zespół z Gdańska rozegrał o jeden sparing mniej i na pierwszy rzut oka wyniki nie wyglądają najlepiej:

• 7:1 vs Tylko Lechia Gdańsk
• 1:1 vs Chojniczanka Chojnice
• 1:1 vs Legia Warszawa
• 1:1 vs Wisła Płock

Aczkolwiek, jak mówi nam Karolina Jaskulska z portalu Lechia.net, kibice i klub bardziej patrzą na postawę zawodników w tych spotkaniach, która może zasiać spokój. Mimo tego, że trener Grabowski miał do dyspozycji zaledwie kilkunastu zawodników z pierwszej drużyny, to z meczu na mecz wyglądało to coraz lepiej.

A którzy zawodnicy królowali w okresie przygotowawczym? Według statystyk Nahuel. Hiszpan spędził najwięcej czasu na boisku, wystąpił w każdym sparingu (w dodatku od pierwszej minuty) oraz zdobył bramkę. Po więcej ciekawostek ze sparingów zapraszamy TUTAJ.

Jeżeli chodzi o piłkarzy Lechii, to Karolina Jaskulska wyróżnia Camilo Menę, który w trzech sparingach zdobył dwie bramki i zanotował asystę. Ponadto doceniła postawę golkipera Bogdana Sarnavskiego.

Na koniec zapytaliśmy się Karoliny o jej przemyślenia przed tym meczem. 

- Mam wrażenie, że to będzie spotkanie drużyn, które borykają się z problemami kadrowymi. Śląsk przecież dysponuje tylko jednym napastnikiem, który nie imponuje statystykami. Brakuje Erika Exposito, na którym się ten zespół opierał. Możliwość rejestracji kluczowych zawodników Lechii zwiększa sztabowi pole manewru. Spodziewam się wyrównanego meczu, remis by mnie nie dziwił. Mimo to za faworyta uznałabym Śląsk, w końcu to wicemistrz Polski i piątkowe starcie będzie sprawdzianem dla gdańszczan, niezależnie od tego kogo Jacek Magiera wystawi na boisko. Kadra Lechii wydaje się być jedną z najmłodszych w Ekstraklasie, dla wielu zawodników będzie to debiut w tej lidze

- mówi nam zastępca redaktora naczelnego Lechii.net.

A jak Waszym zdaniem będzie wyglądała inauguracja nowego sezonu w wykonaniu Śląska i Lechii? Na czyje konto trafią punkty? Mecz 1. kolejki Ekstraklasy Śląsk Wrocław - Lechia Gdańsk rozpocznie się w piątek 19 lipca o godzinie 20:30.