Fornalik: Musiałbym być ślepy, żeby nie dostrzec talentu Borysa
16.09.2022 (20:49) | Konrad Omieljaniuk
fot.: Paweł Kot
Prezentujemy zapis wypowiedzi trenera Waldemara Fornalika z konferencji prasowej po meczu Piast Gliwice-Śląsk Wrocław (1:1)
Trudno mi jednoznacznie ocenić ten mecz. Będę powtarzał, że nie możemy sobie pozwalać na takie przestoje w grze, jak choćby dzisiaj po przerwie. To wynika też z faktu, że wielu zawodników dopiero wraca po absencjach spowodowanych urazami. Mam nadzieję, że przerwa na reprezentację pozwoli doprowadzić wszystkich do optymalnej dyspozycji. Wtedy będziemy mogli rzetelnie oceniać naszą grę. Na tą chwilę, są fazy meczu, z których nie jestem zadowolony. Co do Śląska – zagrali dobry mecz, mają kilku naprawdę wartościowych piłkarzy. Były jednak fazy, że zepchnęliśmy Śląsk do defensywy i można było coś wtedy „dziubnąć”. To co zrobiliśmy, to było jednak za mało, by ten mecz wygrać.
Czy zespół Piasta nie jest w tym momencie za bardzo zależny od dyspozycji Kądziora?
On na ten moment daje asysty głównie ze stałych fragmentów, z gry już nie do końca. Liczę, że również w tym aspekcie dojdzie do optymalnej formy. Jest też problem zgrania, rzadko udaje nam się grać w tym samym zestawieniu ofensywnym. Nie powiedziałbym, że jesteśmy uzależnieni od Kądziora.
Jak daleko Jorge Felix jest od dyspozycji z sezonu mistrzowskiego?
Nie da się przygotować na skróty. Po meczu Pucharu Polski znów miał drobny uraz, odbył raptem trzy treningi i to nie jest jeszcze jego optymalna dyspozycja.
Jak ocenia Pan postawę niespełna 16-letniego Borysa w zespole Śląska?
Musiałbym być ślepy, żeby nie zwrócić uwagi na taki talent. Pokazał się z bardzo dobrej strony, było widać umiejętności i dojrzałość w rozegraniu piłki. Jeśli nic złego się nie wydarzy, będzie to kawałek piłkarza.
Zwracał Pan uwagę swoim piłkarzom, że warto spróbować wykorzystać fakt, że w środku pola jest tak niedoświadczony zawodnik?
Nie zwracałem uwagi i dobrze, bo jakich argumentów miałbym użyć? Miałbym rację mówiąc, że jest niedoświadczony i nie poradzi sobie? Poradził sobie, więc było to naprawdę bez znaczenia.