Konczkowski: Szykujemy się na ciężką pracę
15.01.2024 (06:00) | Marcin Polańskifot.: Marcin Polański
Po pierwszym treningu podczas zgrupowania w Umag kilka chwil na rozmowę z nami poświęcił Martin Konczkowski. - Nie byłem jeszcze nigdy na obozie w Chorwacji, także można powiedzieć, że to pewnego rodzaju mój debiut – mówił obrońca.
Jakie wrażenia po zajęciach?
Był to trening po długiej podróży, dodatkowo też pierwszy raz w tym roku ćwiczyliśmy na trawiastej nawierzchni, bo wcześniej mieliśmy zajęcia na sztucznej murawie. Klimat też jest nieco inny, niż mieliśmy w Polsce, choć na razie temperatura niewiele się różni. Ogólnie dzisiaj jest dla nas taki dzień adaptacyjny, ale wrażenia z tego pierwszego treningu mam jak najbardziej pozytywne
Brakowało możliwości kopania piłki na zielonej murawie?
Tak, ogólnie brakowało piłki. Zaczęliśmy dużo wcześniej treningi indywidualnie, ale siłownia i bieganie to nie to samo. Wiadomo, że najlepsza jest ta okrągła piłka. Było widać już na tym pierwszym treningu w Polsce, na sztucznym boisku, że chęć do gry była bardzo duża. Cieszymy się, że będziemy mogli trenować w dobrych warunkach, bo jest to bardzo potrzebne. Szykujemy się na ciężką pracę podczas obozu.
Ta przebieżka z hotelu na boisko była zaskoczeniem?
Nie…
Ceny paliwa rosną, trzeba oszczędzać – żartuje przechodzący obok Daniel Łukasik
Wiedzieliśmy o tym, dostaliśmy wcześniej informację, że tak to będzie wyglądać na starcie zgrupowania. Po takiej długiej podróży autokarem przebieżka się przydała, żeby nieco podnieść tętno i się rozruszać.
Poza treningami będą także mecze sparingowe i to z silnymi rywalami.
Sparingpartnerzy są na bardzo wysokim poziomie, to jest ogromny atut tego zgrupowania. Nas możliwość gry z takimi rywalami tylko cieszy. Teraz musimy się dobrze przygotować, by odpowiednio zaprezentować się na tle takich rywali.
Parterami wyjazdu Śląsknetu do Chorwacji są firmy Acana i Uniwer-Trans