Ł. Gerstenstein: Moim celem jest zawsze grać

23.06.2024 (10:13) | Adam Mokrzycki / Marcin Sapuń
uploads/images/2022/6/gerstenstein2_62b765762638e.jpg

fot.: Rafał Sawicki

Śląsk Wrocław wygrał z Rokitą Brzeg Dolny 4:0 (3:0) w pierwszym sparingu w trakcie okresu przygotowawczego do sezonu 2024/25. Po tym spotkaniu porozmawialiśmy z powracającym do ekipy wicemistrzów Polski Łukaszem Gerstensteinem. Oto co do powiedzenia miał zawodnik Trójkolorowych.



 

Wróciłeś do Śląska Wrocław. Jakbyś ocenił swój pierwszy występ po tym powrocie?

Na pewno to był mecz dla kibiców. Wiadomo, to było najważniejsze, żeby tutaj oni dobrze się czuli, żeby zobaczyli widowisko. Szkoda, że więcej bramek nie udało strzelić, bo mogliśmy, ale na pewno ten mecz był wymagający, bo po ciężkich czterech dniach, dlatego dobrze to przepaliliśmy i teraz jedziemy do Austrii.

Po raz pierwszy wystąpiłeś z bratem w seniorskiej drużynie WKS-u. Jakie jest to dla ciebie uczucie?

Śmiesznie, kiedyś zawsze graliśmy razem na boisku, a teraz gramy w pierwszej drużynie. Mam nadzieję, że będzie dostawał szansę w pierwszej drużynie.

Widzieliśmy, że wspierasz brata na platformie Instagram i oglądasz oba mecze finałowe Centralnej Ligi Juniorów U-17.

Oczywiście, że oglądałem. Szkoda, że nie mogłem przyjechać, bo akurat tak mi wyszła kadra. Też wtedy pojechałem na wakacje, ale bardzo się cieszyłem i byłem z niego dumny.

Mówi się o twojej pozycji, na jakiej mógłbyś występować. Czy prawa obrona to jest twoja docelowa, czy też mógłbyś zagrać nieco wyżej jako prawy skrzydłowy?

Moim zdaniem mogę zagrać tak naprawdę wszędzie z boku, z lewej i z prawej strony też. Trener mówił o tym, że czasem będę mógł grać na wahadle, kiedy zagramy trójką środkowych obrońców, więc myślę, że wszędzie po boku dobrze się będę czuł.

Jak oceniasz ten czterodniowy obóz kondycyjny w Karpaczu? Krótkie zgrupowanie właśnie dla piłkarzy z seniorskiej drużyny i również dla juniorów. To chyba dobre przetarcie przed tym wyjazdem do Austrii?

Dokładnie, dobre przetarcie. Przygotowaliśmy się dobrze, żeby tam zagrać te sparingi i tam wygrywać. Na pewno czujemy też to w nogach.

Masz już jakieś cele na ten sezon, czy jeszcze jest za wcześnie, żeby o tym mówić?

Myślę, że cele to jest dla mnie zawsze, żeby grać po prostu i to będzie moim celem.

ROZMAWIALI ADAM MOKRZYCKI I MARCIN SAPUŃ

ZOBACZ też: Junior Eyamba wejdzie w buty Erika Exposito? Szwajcar rozpoczął już strzelanie

Bądź na bieżąco! Obserwuj Śląsknet na kanale WhatsApp. Odwiedź nas także na Facebooku, YouTubie, X (Twitterze), Instagramie oraz TikToku.