Na kogo liczyć z Zagłębiem?
27.07.2023 (17:00) | Mateusz Włosekfot.: Paweł Kot
Już w sobotni wieczór Śląsk Wrocław zmierzy się w prestiżowych derbach Dolnego Śląska z Zagłębiem Lubin w 2. kolejce ekstraklasy. Rywalizacja tych zespołów w poprzednich latach udowadnia, że warto jest stawiać w ataku na jednego człowieka z Półwyspu Iberyjskiego.
Ostatnie mecze z lokalnym rywalem z Lubina nie były dla piłkarzy z Wrocławia powodem do radości. Na inaugurację grania w 2023 roku podopieczni Ivana Djurdjevicia gładko przegrali 0:3, budując fundamenty narastającej później wokół zespołu frustracji. Kolejne dwa starcia wstecz to nudne bezbramkowe remisy, a żeby przypomnieć sobie ostatnie zwycięstwo Śląska w meczu z tym rywalem, trzeba przenieść się do sierpnia 2021 roku i pięknej wygranej 3:1 na terenie rywala. Tam popis dał hiszpański napastnik.
KONKWISTADOR ZDOBYWAJĄCY LUBIN
Erik Exposito ustrzelił wtedy dwa piękne gole, które tylko uwydatniły, jak bardzo lubi rywalizację z Miedziowymi. Hiszpan w ośmiu meczach przeciwko Zagłębiu wpakował sześć bramek, co jest jego osobistym rekordem. Zaskakujące jest, że tylko raz na osiem przypadków Śląsk wygrał i miało to miejsce właśnie na początku sezonu 2021/22. Exposito jednak jest najbardziej znany z legendarnego meczu z 2019 roku, kiedy to wrocławianie po szalonym starciu zremisowali 4:4, a on sam ustrzelił jednego ze swoich dwóch hat-tricków w zielono-biało-czerwonych barwach (drugi z Wisłą Kraków – 5:0). W sobotę więc niezwykle ważne będzie położenie nacisku na doprowadzenie Hiszpana do sytuacji strzeleckich. 27-latek już w meczu z Koroną chciał dwukrotnie zaskoczyć bramkarza rywali, ale ten najpierw świetnie obronił jego strzał z daleka, a później zawiodła precyzja.
POTRZEBNA JEST POMOC
Sukcesywnie przenosząc się formację w dół, również można dostrzec zawodników bogatych o doświadczenia z meczów przeciwko Zagłębiu. I nie zawsze muszą być one pozytywne, o czym przekonał się w lutym Patrick Olsen, nie trafiając rzutu karnego, gdy Śląsk miał szansę na złapanie kontaktu. Dla Duńczyka będzie to sentymentalne spotkanie, bowiem właśnie z Zagłębiem debiutował w ekstraklasie ponad półtora roku temu. Pomóc mogłaby także znajomość środowiska przez Adriana Bukowskiego, który do Śląska przeszedł z Akademii Zagłębia Lubin w styczniu 2021 roku. Młodzieżowiec jednak miał ostatnio kłopoty ze zdrowiem.
Śląskowi potrzebny jest także Petr Schwarz, który ostatnio był kontuzjowany, a z sobotnim rywalem jeszcze w barwach Rakowa Częstochowa najpierw strzelił gola, a w rundzie jesiennej sezonu 2019/20 asystował przy bramce Tomasa Petraska. Odległe lubińskie wspomnienia posiada z kolei Michał Rzuchowski, który z Miedziowymi rywalizował m.in. grając w Pucharze Polski w barwach Arki Gdynia, czwartoligowej obecnie Bytovii Bytów czy Podbeskidzia Bielsko-Biała.
DOŚWIADCZENIE GÓRĄ
Całkiem ciekawe doświadczenie koloru pomarańczowego posiada nowy nabytek Śląska Mateusz Żukowski, który w sobotę powinien być już gotowy do gry. 21-latek w barwach Lechii asystował Marco Terrazzino, który najpierw zdobył bramkę wyrównującą, a później dobił Miedziowych w samej końcówce meczu z listopada 2021 roku. Jeśli chodzi o doświadczenie, to nieoceniony jest w tym przypadku strzelec pierwszego dla Śląska gola w nowym sezonie, czyli Martin Konczkowski. 29-latek w Kielcach zdobył piękną bramkę, a przeciwko Zagłębiu miał okazję grać jeszcze w czasach Ruchu Chorzów (dwie asysty ligowe). Co ciekawe, miało to miejsce nawet w ćwierćfinale Pucharu Polski w edycji 2012/13, a jak dobrze wiemy Śląsk dotarł wtedy do finału tych rozgrywek, przegrywając w dwumeczu z Legią Warszawa (0:2; 1:0).
Jeśli chodzi o bramkarzy, to Rafał Leszczyński jest jedynym zawodnikiem Śląska, który miał okazję rywalizować z Zagłębiem za czasów gry tej drużyny w I lidze. Miało to miejsce w sezonie 2014/15, a „Leszczu” bronił wtedy barw Dolcanu Ząbki. Ekstraklasowych wspomnień, podobnie jak Olsen, już tak dobrych nie ma. Takowe z pewnością posiada Kacper Trelowski, który zamknął swoim występem w lidze poprzednią mistrzowską edycję Rakowa, gdy częstochowianie zremisowali w ostatniej kolejce z lubinianami 1:1. Czyżby miał znów pojawić się w bramce, ale już w innych barwach?
Gole obecnych zawodników Śląska przeciwko Zagłębiu:
- Erik Exposito - 6
- Petr Schwarz - 1
Pierwszy gwizdek sędziego w meczu 2. kolejki ekstraklasy pomiędzy Śląskiem Wrocław a Zagłębiem Lubin już w najbliższą sobotę 29 lipca o godzinie 20:00.