Śląsk - Piast 0:1. Falstart w nowym roku (RELACJA)

07.01.2023 (14:54) | Krzysztof Rakowicz
uploads/images/2023/1/sla-pia23c_63b95c4381659.jpg

fot.: Rafał Sawicki

Bezbarwny Śląsk nie miał argumentów na pokonanie Piasta Gliwice i za sprawą bramki Kamila Wilczka przegrał 0:1. To oznacza nieudany początek 2023 roku.



 

Dla obu drużyn było to pierwsze starcie w 2023 roku. Zarówno Śląsk, jak i Piast mają za sobą przeciętną rundę, z czego zespół przyjezdnych jest w mniej komfortowej sytuacji, bo przerwę między rozgrywkami spędza w strefie spadkowej. Zatem mecz przy ulicy Oporowskiej był idealną okazją na sprawdzenie, czy ekipy stać na lepszą postawę w rundzie wiosennej. Ostatnia konfrontacja pomiędzy wrocławianami a gliwiczanami miała miejsce we wrześniu. Podopieczni Ivana Djurdjevicia zremisowali 1:1 i wrócili do Wrocławia z jednym punktem. 

Ivan Djurdjević postanowił pomieszać zawodników podstawowego składu z rezerwowymi. Od pierwszej minuty zaczął między innymi Piotr Samiec-Talar, Michał Rzuchowski i Mateusz Stawny, dla którego był to debiut w pierwszym zespole. W drugiej połowie z zawodników drugiej drużyny zagrał Oskar Mielcarz i Olivier Wypart. Do wielkich nieobecnych należał Michał Szromnik.

Piast Gliwice zaczął mecz w większości podstawowymi zawodnikami.

ZACZYNAMY Z WYSOKIEGO C

Pierwszy strzał oddali gliwiczanie. W czwartej minucie zawodnik Piasta znalazł trochę miejsca przed polem karnym Wojskowych, jednak futbolówka poszybowała wysoko nad bramką. Śląsk szybko odpowiedział, bo dwie minuty później Nahuel po indywidualnym rajdzie oddał piłkę do Caye Quintany, ale jego strzał nie miał prawa zaskoczyć golkipera z Gliwic. Ciekawie zrobiło się w dziesiątej minucie. Dennis Jastrzembski po wymianie piłki z Garcią przyśpieszył akcję skutecznym sprintem z piłką. Jego dośrodkowanie zamykał Samiec-Talar, który minimalnie przestrzelił. Rafał Leszczyński miał okazję do wykazania się w 13. minucie, kiedy atakujący Piasta odnalazł się w polu karnym i oddał strzał po ziemi. Golkiper WKS-u bez mniejszego trudu złapał piłkę w ręce. 

Przez następne minuty Śląsk próbował coś zdziałać poprzez dośrodkowania z lewej flanki, jednak za każdym razem Frantisek Plach zażegnywał niebezpieczeństwo. W 24. minucie Szczepan Mucha znalazł się w dogodnej sytuacji, ale ponownie Leszczyński uprzedził gliwiczan. Na chwilę przed końcem pierwszej połowy Rafał Leszczyński po raz kolejny stanął na wysokości zadania. Tym razem golkiper sparował strzał Muchy i obronił dobitkę Damiana Kądziora. To jednak nie starczyło, by zejść do szatni bez straty bramki. Piłka dośrodkowana z prawej strony boiska trafiła prosto na głowę doświadczonego Kamila Wilczka, który zapakował futbolówkę do siatki. Po pierwszej połowie można było czuć lekki niedosyt, tym bardziej, że pierwsze minuty wyglądały obiecująco. Jednak gdy WKS dochodził do dobrej sytuacji, brakowało pomysłu na wykończenie jej.

SPOKOJNA DRUGA POŁOWA

Początek drugiej połowy należał do przyjezdnych. Po zmianie stron i składów Śląsk został zepchnięty na swoją połowę. Kwadrans po rozpoczęciu drugiej części spotkania gliwiczanie przeprowadzili naprawdę groźną akcję, ale Oskar Mielcarz potwierdził, że golkiperzy WKS-u są w formie i fenomenalnie sparował piłkę na obramowanie bramki. Dziesięć minut przed końcem spotkania zrobiło się gorąco. John Yeboah został zatrzymany wbrew przepisom przez Michała Chrapka. Sytuację zaognił Jakub Czerwiński, który wdał się w ostrą dyskusję ze skrzydłowym wrocławian. Arbiter pokazał zawodnikowi Piasta żółty kartonik. Chwilę po tym Wypart próbował wyrównać stan meczu uderzeniem głową, ale Plach pewnie obronił strzał obrońcy Wojskowych. Śląsk nie miał groźniejszych sytuacji na wyrównanie. 

Śląsk Wrocław - Piast Gliwice 0:1 (0:1)

Wilczek 44'

Śląsk: Leszczyński - Janasik, Poprawa, Stawny, Garcia, Samiec-Talar, Rzuchowski, Schwarz, Jastrzembski, Nahuel, Quintana / Od drugiej połowy: Mielcarz - Konczkowski, Bejger, Verdasca, Wypart, Yeboah, Olsen, Łyszczarz, Hyjek, Bergier, Exposito 

Piast: Plach - Mokwa, Mosór, Munoz, Holubek, Kądzior, Dziczek, Hateley, Mucha, Felix, Wilczek / Od drugiej połowy: Szymański - Pyrka, Kamiński, Czerwiński, Katranis, Liszewski, Chrapek, Kaput, Tomasiewicz, Sappinen, Kirejczyk

Sędziował: Sebastian Tarnowski (KS Wrocław)

Żółte kartki: Czerwiński 78'

ZOBACZ też: TRANSMISJA: Śląsk Wrocław - Piast Gliwice (NA ŻYWO)

Bądź na bieżąco! Obserwuj Śląsknet na kanale WhatsApp. Odwiedź nas także na Facebooku, YouTubie, X (Twitterze), Instagramie oraz TikToku.