Statystyki nie kłamią: Piast Gliwice
02.12.2024 (16:00) | Jan Feliszekfot.: Miłosz Ślusarenko
Emocje po sobotnim starciu z Puszczą (0:1) jeszcze nie opadły, a już we wtorek wrocławianie muszą się zmierzyć w ramach 1/8 Fortuna Pucharu Polski z Piastem Gliwice. O czym "mówią liczby" przed tym spotkaniem?
O problemach, jakie ma Śląsk, piszemy cały czas, a najgorsze jest to, że poprawy na horyzoncie nie widać. Swoje kłopoty ma też wtorkowy rywal wrocławian – Piast Gliwice, który nie wygrał meczu w regulaminowym czasie gry od 18 października. Wtedy gliwiczanie pokonali na wyjeździe 2:0 Koronę Kielce. Od tej pory licząc wszystkie rozgrywki, zanotowali trzy remisy, dwie porażki i zwycięstwo po dogrywce z Arką Gdynia. Jednak podopieczni Aleksandara Vukovicia zremisowali ostatnio bezbramkowo z Lechem Poznań po dobrym meczu. Oba kluby spotkały się już w tym sezonie 28 lipca w ramach drugiej kolejki. Lepsi w tym meczu okazali się zawodnicy Piasta, którzy zwyciężyli przed własną publicznością 2:0 po bramkach Ameyawa i Pyrki.
W tej edycji Pucharu Polski Piast nie zakończył żadnego z meczów w regulaminowym czasie gry. W wyżej wspomnianym spotkaniu 1/16 finału z Arką wygrał 3:1 po dogrywce, a w 1/32 dopiero po rzutach karnych pokonał Hutnik Kraków. Wrocławianie, rozgrywając jeden z lepszych, jak nie najlepszy mecz w tym sezonie, pokonali 3:0 Radomiaka Radom i zagrają pierwszy mecz przed własną publicznością w tych rozgrywkach od 23 września 2021, wtedy Trójkolorowi ulegli Termalice Bruk-Bet Nieciecza 0:1.
Zeszłoroczna przygoda z Pucharem Polski dla Piasta była niezwykle udana. Gliwiczanie dotarli aż do półfinału i dopiero tam ulegli Wiśle Kraków 1:2. Śląsk z kolei odpadł z innym półfinalistą, ale w 1/32. Wtedy bowiem przegrał w Białymstoku z Jagiellonią 0:2. W ostatnich pięciu latach zespół z Gliwic za każdym razem meldował się przynajmniej w 1/8 finału tych rozgrywek. Trzykrotnie awansował dalej, a dwukrotnie odpadał. Wrocławianie z kolei w tym czasie tylko raz doszli do tej rundy, ale awansowali z niej do ćwierćfinału, po walkowerze w spotkaniu z Sandencją Nowy Sącz w sezonie 2022/23.
Piast wyjątkowo nie leży Śląskowi w roli gościa. W ostatnich pięciu meczach we Wrocławiu gliwiczanie trzykrotnie wygrywali, a dwukrotnie schodzili pokonani. Warty odnotowania jest fakt, że ostatni remis na Tarczyński Arenie między tymi zespołami padł prawie siedem lat temu, a dokładnie 9 grudnia 2017 roku. Wtedy spotkanie zakończyło się remisem 2:2, a dwa gole dla Trójkolorowych zdobył Arkadiusz Piech.
Statystyki przed meczem Śląsk – Puszcza (statystyki ligowe):
- miejsce w tabeli (liczba punktów): 18(10) – 11(21)
- zdobyte bramki: 13 – 18
- stracone bramki: 25 – 18
- posiadanie piłki: 47,31% - 48,53%
- czyste konta: 3 – 5