W mediach o Śląsku: Festiwal inwektyw na trybunach
17.05.2025 (06:00) | Krzysztof Rakowicz
fot.: Krzysztof Rakowicz
Dziennikarze po remisie Śląska Wrocław z Jagiellonią Białystok (1:1) podkreślają pożegnalny klimat, jaki panował na trybunach, a także decyzję, jaką wkrótce ma podjąć trener Ante Simundza. Zapraszamy na pomeczowy przegląd mediów.
Weszło: Na trybunach pogrzeb, a na boisku stypa
"Stadion we Wrocławiu wyprawił dziś swojej drużynie pogrzeb. Kibice przyszli ubrani na czarno, odpalili pirotechnikę w ciemnych barwach, wywiesili transparent o treści „Nic nie może przecież wiecznie trwać”, a później „Chyba że nasz fanatyzm ku*wa jego mać”. Tego mogliśmy się spodziewać, w końcu to ostatni mecz Śląska u siebie przed degradacją. Gorzej, że w ten klimat wpasowali się piłkarze po obu stronach, którzy bawili się jak na stypie (a my z nimi)."
Przegląd Sportowy: Ależ wpadka Jagiellonii na finiszu Ekstraklasy! To może ich słono kosztować
"Kibice ubrani na czarno, obelgi w kierunku prezydenta Jacka Sutryka i byłych działaczy klubu, a na boisku sensacyjne rozstrzygnięcie, patrząc na sytuację w ligowej tabeli. Piłkarze Śląska Wrocław remisem 1:1 z Jagiellonią Białystok pożegnali się przed własną publicznością z rozgrywkami Ekstraklasy. I tym samym mocno uprzykrzyli życie wciąż aktualnym mistrzom Polski, którzy walczą o przepustkę do europejskich pucharów. A w ostatnich sekundach mogli nawet przegrać ze spadkowiczem!"
Transfery.info: Ante Šimundža z bardzo ważną wiadomością! Śląsk Wrocław będzie musiał zaraz przygotować komunikat
"Ante Šimundža dołączył do rozbitego Śląska Wrocław przed rundą wiosenną. Choć nie udało mu się utrzymać w Ekstraklasie, to zbierał naprawdę dobre opinie. Słoweniec zadeklarował, że już jutro (17 maja) podejmie ostateczną decyzję w sprawie przyszłości."
Interia Sport: Cios za cios w starciu mistrza z wicemistrzem. Na trybunach festiwal inwektyw
"Śląsk Wrocław zremisował z Jagiellonią Białystok 1:1 w 33. kolejce Ekstraklasy. Obie bramki padły dopiero po przerwie. Na trafienie Jehora Macenki szybko odpowiedział Jesus Imaz. W tabeli pozycja dzisiejszych rywali nie drgnęła - broniąca tytułu "Jaga" nadal nie jest pewna gry w europejskich pucharach, z kolei zdegradowani już wrocławianie wciąż terminują przy samym dnie. Na trybunach panował nastrój stypy."