Amp futbol: Przetarcie przed grupą mistrzowską (RELACJA)
04.09.2024 (21:35) | Dominik Mazurfot.: Rafał Sawicki
Już przed turniejem w Krakowie Śląsk Wrocław Amp Futbol miał zapewniony udział w grupie mistrzowskiej. Zawodnicy prowadzeni przez Ottmane’a Ennajmiego nie zdołali co prawda urwać punktów wicemistrzom Polski z Bielska-Białej, ale zgodnie z planem wygrali dwa pozostałe spotkania. Świetnie spisał się autor czterech goli, 18-letni Łukasz Mazurowski (na zdjęciu).
Rok temu podczas turnieju w Krakowie zaliczył debiut w koszulce Śląska, by na przełomie sierpnia i września 2024 być czołowym strzelcem drużyny. I pomyśleć, że gra w amp futbol od nieco ponad 12 miesięcy. Mowa o Łukaszu Mazurowskim, Młodzieżowcu Sezonu 2023. Wpisywał się na listę strzelców w każdym z meczów WKS-u na stadionie Prądniczanki, a w pierwszym meczu wrocławian ze Stalą Rzeszów skompletował dublet i asystę, zapewniając wspólnie z Ilyassem Sbiyą zwycięstwo 3:0.
PIĘKNE TRAFIENIE SBYII
W drugim spotkaniu z beniaminkiem Pokrową Lwów wygranym 4:0 rozpoczął strzelanie już w 1. minucie, ponownie po podaniu marokańskiej gwiazdy zespołu. Sbiyaa to czołowy strzelec Śląska w lidze, ale ma też talent do zdobywania pięknych bramek, o czym rywale przekonali się w doliczonym czasie pierwszej połowy. Wykorzystał boiskowe zamieszanie, związane z planowaną zmianą w ukraińskiej drużynie. Przeciwnicy stanęli w miejscu, mimo że sędzia główny nie przerwał jeszcze gry w celu dokonania zmiany, a za moment arbiter gestem zachęcił Sbiyę do kontynuowania akcji. Atakujący miał mnóstwo miejsca i przymierzył jak na treningu. Efekt? Mocny kandydat do trafienia sezonu.
Szkoda spotkania z TSP Kuloodpornymi Bielsko-Biała. W przypadku wygranej Śląsk mógł nawet na chwilę przeskoczyć w tabeli wicemistrzów kraju, jednak na wygraną nad Podbeskidziem przyjdzie wrocławianom poczekać do kolejnego turnieju już w ramach grupy mistrzowskiej. Nie do zatrzymania dla Śląska był Bartosz Łastowski – lider ofensywy Kuloodpornych i wicekról strzelców fazy zasadniczej. Przy drugim trafieniu po rozegraniu rzutu wolnego zawiodło krycie, a więcej mógł chyba zrobić golkiper i kapitan WKS-u, Maciej Materac. Bramkę honorową strzelił niezawodny Mazurowski.
– Wprawdzie po dzisiejszym meczu sytuacja się skomplikowała, ale myślę, że do końca sezonu będziemy walczyć o srebrny medal
– deklaruje Sebastian Bednarz, prezes ampfutbolowej sekcji Śląska, w rozmowie z Amp Futbol Polska. Zespół traci do drugiego Podbeskidzia osiem punktów. – Nie jest to łatwe, ale wierzę, że jeszcze w tym sezonie będziemy w stanie urwać punkty czy to ekipie z Bielska-Białej, czy nawet Wiśle Kraków – twierdzi Bednarz.
HIT DLA WISŁY
Hitem turnieju w Krakowie było starcie Wisła – Podbeskidzie Kuloodporni. „Biała Gwiazda” wygrała po raz drugi w tym sezonie, a starcie dwóch najlepszych ekip w kraju stało na najwyższym poziomie. Fantastycznymi paradami w bramce bielszczan popisywał się Łukasz Miśkiewicz, ale w 7. minucie nie zdołał zatrzymać najlepszego strzelca fazy zasadniczej Kamila Grygiela i ten zdobył bramkę na wagę trzech punktów.
Podczas IV turnieju kluczową kwestią było to, która z drużyn zajmie ostatnie miejsce premiowane grą o medale. Czwartą pozycję obroniła Warta Poznań. Legii Warszawa i Stali Rzeszów pozostanie gra o najwyższe miejsce w tak zwanej grupie srebrnej.
Wyniki Śląska Wrocław Amp Futbol (IV turniej sezonu 2024, 31 sierpnia – 1 września, Kraków)
Stal Rzeszów – Śląsk Wrocław 0:3 (0:1)
Sbiyaa 19′, Mazurowski 25′, Mazurowski 33′
Śląsk Wrocław – Pokrowa Lwów 4:0 (4:0)
Mazurowski 1′, I. Sbiyaa 12′, M. Ślusarczyk 18′, I. Sbiyaa 20’+1′
TSP Kuloodporni Bielsko-Biała – Śląsk Wrocław 3:1 (2:1)
Łastowski 5′, Padoan 12′, B. Łastowski 31′ – Mazurowski 16′
1. Wisła Kraków 14 13-1-0 70:5 40 pkt
2. TSP Kuloodporni Bielsko-Biała 14 12-0-2 50:10 36 pkt
3. Śląsk Wrocław 14 9-1-4 33:20 28 pkt
4. Warta Poznań 14 7-1-6 21:26 22 pkt
5. Legia Warszawa 14 5-2-7 19:29 17 pkt
6. Stal Rzeszów 14 2-5-7 10:38 11 pkt
7. Pokrowa Lwów 14 2-1-11 10:44 7 pkt
8. Radomiak Radom 14 0-1-13 2:43 1 pkt