Co słychać u zgód? Dwa niezwykłe mecze Lechii
23.04.2025 (20:00) | Franciszek Wiatr
fot.: Kacper Kaczmarek
Lechia straciła bramkę w ostatniej akcji meczu, Miedź zdobyła ważne trzy punkty, a Ferencvaros jest w świetnej formie. Co jeszcze słychać u zgód?
FERENCVAROS
Za Ferencvarosem kolejne dwa spotkania ligowe. Pokonali 2:0 Zalaegerszeg na wyjeździe, po dwóch bramkach w końcówce spotkania. W ostatni weekend natomiast rozbili będący w strefie spadkowej Nyiregyhaza aż 7:0!. W tym czasie obu swoich meczów nie wygrał lider, Puskas Academy, dzięki czemu Fradi wskoczyli na pozycję lidera. Do końca sezonu pozostało 5 kolejek, a 3 maja zgodowicze fanów WKS-u rozegrają spotkanie właśnie z Puskas.
LECHIA GDAŃSK
Za Lechią dwie zupełnie inne końcowe minuty spotkań. W 28. kolejce w niesamowicie emocjonującym meczu gdańszczanie przegrywali ze Stalą 0:2 aż do 70. minuty. W 72. minucie złapali kontakt, a w doliczonym czasie drugiej połowy zdołali strzelić dwa kolejne gole i wygrać 3:2. Inaczej wyglądało spotkanie w Warszawie z Legią. Najpierw w pierwszej połowie po strzale z rzutu wolnego objęli prowadzenie, które w ostatniej akcji przed przerwą utracili. Z kolei w 90+5. minucie Legioniści zdobyli zwycięską bramkę po rzucie rożnym. Lechia zajmuje 16. miejsce w tabeli, mając tyle samo punktów co 15. Puszcza. W trakcie wyjazdu do stolicy kraju, kibice Lechii uczcili Lany Poniedziałek.
Lany Poniedziałek w wykonaniu Kibiców gdańskiej Lechii!#LEGLGD pic.twitter.com/JQTCn1oXvl
— Polscy Kibice (@PolscyKibicePL) April 21, 2025
MIEDŹ LEGNICA
Miedzianka wygrała 2 z 3 ostatni meczów. Najpierw pokonali Ruch w Chorzowie 2:1. Następnie zaliczyli wpadkę, remisując 0:0 z Kotwicą Kołobrzeg, która na wiosnę wciąż pozostaje bez ani jednej wygranej. W ostatni weekend wygrali natomiast u siebie z Wartą Poznań 3:2, po bardzo dobrym meczu Kamila Antonika, który zdobył bramkę i miał dwie asysty. W całym sezonie ten zawodnik ma już na koncie 9 goli i 9 ostatnich podań. Miedź ma 4 punkty przewagi nad 7. Górnikiem Łęczna i 2 punkty straty do 3. Wisły Płock.
Ależ grzmotnął Kamil Antonik!
— TVP SPORT (@sport_tvppl) April 10, 2025
Bramkarz mógł tylko odprowadzić piłkę wzrokiem...
Oglądaj #RCHMIE https://t.co/rrPwUGaAnL pic.twitter.com/EKaLi6QQh1
MOTOR LUBLIN
Motor zagrał dwa mecze z ciekawymi rywalami. W Lublinie przy komplecie publiczności podejmował Lecha Poznań. Przegrali 1:2, pomimo walki do końca i dobrej drugiej połowy. Trudny mecz był także w Łodzi, gdzie Duma Koziego Grodu straciła bramkę po atakach Widzewa i kiedy wydawało się, że to gospodarze poszukają kolejnej bramki, minutę po tym to goście zdobyli bramkę na 2:1 i takim wynikiem zakończyło się to spotkanie. W następnej kolejce Motor podejmie Cracovię - bilety po raz kolejny na mecz w Lublinie zostały wyprzedane.
„Jesteśmy zawsze tam…” #WIDMOT pic.twitter.com/5RkumJgGat
— Motor Lublin (@MotorLublin) April 19, 2025
SFC OPAWA
Za SFC 3 mecze rozegrane w 8 dni. Najpierw drużyna przegrała z walczącym o awans Chrudim 0:2, co było wpisane w koszta. Kilka dni później Opawa pokonała ostatnią w tabeli Sigmę Ołomuniec B 2:1, co jest niezwykle ważnym zwycięstwem w kontekście walki o utrzymanie. W ostatniej kolejce zremisowali 0:0 z Prostejovem. Po tych rezultatach Slezsky ma 10. miejsce w tabeli z przewagą 4 punktów nad strefą spadkową.