Co słychać u zgód? Motor zmienia dyrektora sportowego

09.10.2024 (06:00) | Franciszek Wiatr
uploads/images/2024/2/Co słychać u zgód_65d4a063554f3.png

fot.: Łukasz Grzywaczyk

Z Motoru odszedł dyrektor sportowy, w Lechii wystosowano ciekawe oświadczenie w sprawie trenera. Bardzo dobrze spisuje się Miedź. Co działo się u zgód w ostatnim czasie?



 

FERENCVAROS

Fradi w ostatnim czasie przegrali aż trzy na cztery spotkania. Dwa razy ulegli w Lidze Europy, gdzie najpierw lepszy okazał się Anderlecht, a następnie Tottenham. W lidze natomiast doznali pierwszej porażki w sezonie, przegrywając 1:3 z Paksi. Mimo tego dalej są liderem tabeli. Z kolei w europejskich pucharach są jedną z sześciu drużyn w fazie ligowej (na 36), które mają po dwóch spotkaniach zero punktów. W najbliższym czasie Fradich czeka kolejny ciekawy mecz, gdyż do Budapesztu przyjedzie francuska Nicea.

LECHIA GDAŃSK

Lechia znowu zmaga się ze swoimi problemami w lidze. Wydawało się, że dwa zwycięstwa rzędu rozpędziły drużynę z Gdańska, jednak mocno wyhamowała. Kolejny raz w tym sezonie mimo prowadzenia, zawodnicy Szymona Grabowskiego tracą punkty. Najpierw u siebie z Widzewem z 1:0 zrobiło się 1:1, a dodatkowo w ostatniej akcji meczu goście mogli wygrać spotkanie. Następnie w Mielcu, gdzie znowu Lechia wyszła na prowadzenie, aby w doliczonym czasie gry stracić bramkę na 1:2 i przegrać. Po 11 rozegranych spotkaniach Biało-Zieloni mają dziewięć punktów i 16. miejsce w tabeli. W następnej kolejce do Gdańska przyjedzie Legia Warszawa. Klub organizuje z tego powodu akcję #25tysięcyNaLechię. Klub opublikował także oświadczenie "wsparcia" dla trenera.

MIEDŹ LEGNICA

Miedzianka cały czas idzie do przodu. Najpierw sprawiła ogromną niespodziankę w Pucharze Polski, gdzie wyeliminowała Raków po rzutach karnych. W kolejnej rundzie czeka ich podobnie trudne zadanie - do Legnicy przyjedzie Legia Warszawa. W lidze natomiast wygrali na wyjeździe z Wartą Poznań aż 4:1. W lidze są na 4. miejscu, z dorobkiem 23 punktów. Miedź ma natomiast jeden mecz rozegrany mniej, niż drużyny znajdujące się przed nią. Po przerwie reprezentacyjnej legniczan czeka starcie derbowe - podejmą Chrobrego Głogów.

MOTOR LUBLIN

Motor cały czas zaskakuje wszystkich. Najpierw strzelił gola w ostatniej akcji po fantastycznym uderzeniu z rzutu wolnego przeciwko Śląskowi. Natomiast kilka dni później odpadł z Pucharu Polski, ulegając po rzutach karnych... trzecioligowej Unii Skierniewice. Po tym wydarzeniu Motorowcy pojechali do Poznania, gdzie pokonali liderującego Lecha 2:1, mimo iż przegrywali w tym spotkaniu. Z kolei 7 października klub ogłosił, iż Michał Wlaźlik przestał być dyrektorem sportowym klubu. Kibice Motoru zdecydowanie nie mogą narzekać na nudę w klubie.

SFC OPAWA

Za SFC stabilny okres, w którym przegrali, zremisowali, a przed samą przerwą reprezentacyjną wygrali. Dzięki temu i innym wynikom ciągle są w czołówce ligowej tabeli. Zajmują 4. miejsce z 18 punktami. Panuje jednak na zapleczu czeskiej ekstraklasy taki ścisk, że tracą aż dziewięć punktów do drużyny z drugiego miejsca i także dziewięć punktów mają przewagi nad... ostatnią drużyną w lidze. Po przerwie na kadrę czeka ich prawdziwe wyzwanie - zagrają na wyjeździe z liderem. FC Zlin mają po 11 kolejkach 10 zwycięstw i tylko jeden remis. Co ciekawe, kilkanaście dni później Opawe czeka ponownie mecz z tym rywalem, gdyż spotkają się z nimi w Pucharze Czech. W przerwie na kadrze Slezsky rozegra sparing z GKS-em Tychy.

ZOBACZ też: Młodzieżowa Liga Kibica im. Marka „Pluta” Duszczyńskiego

Bądź na bieżąco! Obserwuj Śląsknet na kanale WhatsApp. Odwiedź nas także na Facebooku, YouTubie, X (Twitterze), Instagramie oraz TikToku.