Co wiemy po 34. kolejce? (Podsumowanie)
28.05.2024 (19:00) | Jan Feliszek_66536f27c4a5b_6655fa3265029.jpg)
fot.: Miłosz Ślusarenko
W 34. kolejce Śląsk Wrocław wygrał z Rakowem Częstochowa 2:1 i po meczu odebrał srebrne medale za zdobycie wicemistrzostwa Polski. Co wiemy po ostatniej serii gier tego sezonu, patrząc z punktu widzenia wrocławian?
STYL GRY
W ostatnim meczu tego sezonu podopieczni Jacka Magiery pokonali ustępujących mistrzów Polski w bardzo dobrym stylu. W pierwszej połowie dało się odczuć, że czynniki związane z opóźnieniem meczu i stanem murawy wpływają na Trójkolorowych. Druga odsłona to zupełnie inny Śląsk. Zdecydowany, konkretny i jak przez większość tej kampanii, pewnie broniący. Piłkarze z Częstochowy nie dochodzili do licznych sytuacji bramkowych, a po stratach wrocławianie starali się kontratakować, co przyniosło efekt w postaci wywalczonego przez kapitana Erika Exposito rzutu karnego. Dobrze funkcjonował pressing, a odzwierciedleniem tego jest bramka wyżej wspomnianego Hiszpana, po błędzie Vladana Kovacewicia.
Zwycięska końcówka sezonu i wicemistrzowski tytuł @SlaskWroclawPl #RCZŚLĄ 1:2 pic.twitter.com/RB9LPER33P
— PKO BP Ekstraklasa (@_Ekstraklasa_) May 26, 2024
DEFENSYWA I OFENSYWA
W obronie jak przez większość tego sezonu bardzo solidnie. Mocarny duet bułgarskich obrońców, dobrze się spisujący na boku obrony Łukasz Bejger i niezastąpiony Jehor Macenko to właśnie ta czwórka zdołała pewnie zatrzymać byłego mistrza Polski. Z wyjątkiem małych perturbacji w pierwszej połowie, ale tak jak pisałem wyżej, w głównej mierze spowodowanej czynnikami poza meczowymi, defensorzy Śląska na niewiele tego wieczora pozwalali częstochowskiej ofensywie. Niewiele zabrakło, żeby Simeon Petrow zapisał kolejną liczbę przy swoim nazwisku (asysta), ale Szymon Marciniak anulował trafienie Patricka Olsena po analizie VAR.
W ataku, jak przez całą mijającą kampanię królował Erik Exposito. Strzelona piękna bramka, wywalczony rzut karny to wszystko mówi samo za siebie. Dwa dni później Hiszpan, został wybrany najlepszym napastnikiem tego sezonu i w mojej opinii był to jedyny słuszny wybór. Warto zaznaczyć, że zdobył też koronę króla strzelców z dorbkiem 19 trafień. Kolejne liczby odnotowali Piotr Samiec-Talar i Matias Nahuel Leiva. Ten pierwszy asystował przy bramce Exposito, a drugi pewnie wykorzystał rzut karny. Nie wypada przejść obojętnie obok kolejnego świetnego występu Petra Schwarza. Właśnie on swoją presją zmusił do błędu bramkarza Rakowa.
WICE, WICE, WICEMISTRZ
Sezon 2023/24 dobiegł końca, a kibice Śląska wraz z piłkarzami świętują ósmy medal w historii klubu. Do złota zabrakło niewiele, ale w tym roku przypadło ono Jagiellonii Białystok. Podium uzupełniła Legia, a do dwójki spadkowiczów (Ruch i ŁKS), dołączyła Warta Poznań, która boleśnie uległa na ternie nowego mistrza Polski 0:3. Przy tym wyniku i niespodziewanym zwycięstwie Korony Kielce 2:1 nad Lechem , Zieloni pożegnali się z Ekstraklasą.
OSTATNIA tabela w tym sezonie Zadowoleni? pic.twitter.com/6GFxvhyunU
— PKO BP Ekstraklasa (@_Ekstraklasa_) May 25, 2024