Tłumy na wrocławskim rynku świętowały wraz z piłkarzami!
26.05.2024 (21:00) | Bartosz Bryś
fot.: Miłosz Ślusarenko
W niedzielne popołudnie kibice Śląska licznie przybyli na wrocławski Rynek, aby razem z piłkarzami celebrować wicemistrzostwo Polski. Nie zabrakło przyśpiewek, rac oraz ogromnej radości.
Emocje po historycznym sukcesie Śląska Wrocław, który wywalczył pierwszy medal od jedenastu lat, jeszcze nie opadły. W nocy z sobotę na niedzielę piłkarzy wracających z Częstochowy przywitał na Oporowskiej tłum kibiców. Przejazd autokaru został okraszony sporą liczbą rac, a wspólne świętowanie trwało przez kilkanaście minut.
W niedzielne popołudnie zawodnicy oraz sztab szkoleniowy udali się natomiast na Rynek, gdzie czekała na nich duża liczba fanów. Na scenie przygotowanej na Placu Gołębim piłkarze bawili się w najlepsze oraz przez niemal pół godziny celebrowali zdobycie srebrnego medalu.
Tłumy zielono-biało-czerwonych serc pic.twitter.com/YyFwDq781s
— Śląsknet (@Slasknet) May 26, 2024
HISTORYCZNE CHWILE
Zanim rozpoczęła się oficjalna część ceremonii, na telebimie wyświetlono filmik przedstawiający kompilację najważniejszych momentów zakończonego już sezonu.
Zawodnicy, którzy przyjechali na Rynek klubowym autobusem, zaczęli wchodzić na scenę o godzinie 16:00. Każdego z graczy po kolei wywołał Andrzej Gliniak, a największą wrzawę wywołało pojawienie się Erika Exposito - świeżo upieczonego króla strzelców.
W kolejnych minutach głos zabierali poszczególni członkowie wicemistrzowskiego składu. Do kibiców przemówili m.in. Patryk Załęczny, Jacek Magiera, David Balda, Jehor Macenko oraz Jakub Jezierski. Choć głównym przesłaniem była radość ze srebrnego medalu, nie obyło się także bez zapowiedzi dotyczących kolejnego sezonu i walki o mistrzostwo Polski.
"To miasto zasługuje na tę chwilę jak ta. Chcemy być pazerni na kolejne zwycięstwa i medale" ~ @pzaleczny pic.twitter.com/wBENQKiNNy
— Śląsknet (@Slasknet) May 26, 2024
NIESAMOWITA RADOŚĆ
Wspólne świętowanie okraszone zostało przyśpiewkami oraz odpalonymi racami. Kibice skandowali imiona i nazwiska kolejnych zawodników, którzy zachęcali ich do zabawy. Swojej radości nie kryli także sami piłkarze - na scenie prym wiedli Erik Exposito wraz z Aleksem Petkowem.
Po upływie około trzydziestu minut wicemistrzowie Polski udali się do autokaru, który w otoczeniu kibiców zrobił rundę honorową dookoła Rynku. Niewątpliwie były to wspaniałe chwile, których Wrocław szybko nie zapomni!