EURO: Śląsk a Hiszpanie. Krótka, ale różnorodna historia

18.06.2021 (15:00) | Kacper Rudzik
uploads/images/2020/12/KoPa_SlaWroCra_02102020_-15_5f77a8cac41b6_5fee34c460416.jpg

fot.: Paweł Kot

Mecz z Hiszpanią w Sevilli jest dobrym momentem, aby przypomnieć sobie zawodników z tego kraju powiązanych ze Śląskiem. Choć historia jest względnie świeża, bo zaczyna się w 2014 roku, to nie brakuje nazwisk, które niosą ze sobą pewną dawkę wspomnień. U niektórych pozytywnych, u niektórych trochę mniej – ale ostatecznie jest to grupa ciekawych zawodników.



 

Ekstrawertyk, introwertyk – duet do aklimatyzacji

  • Erik Exposito: 63 mecze, 17 bramek, 7 asyst
  • Israel Puerto: 49 meczów, 3 bramki, 1 asysta

Sevilla i Śląsk to jest duet, który łączą różne emocje. Z jednej strony kibice będą pamiętali dwumecz z eliminacji Ligi Europy, kiedy to Śląsk dwukrotnie poniósł dotkliwe porażki. Z drugiej strony to właśnie wychowankiem tego klubu jest Israel Puerto, który 22 czerwca 2019 roku podpisał 2-letnią umowę. Mimo przerwy po kontuzji, szybko wywalczył sobie miejsce w składzie i stał się jednym z wyróżniających się stoperów. Najlepiej prezentował się w duecie z Wojciechem Gollą i wydawało się, że to będzie kolejny z piłkarzy WKSu, na którym będzie można zarobić.

I tak jak Israel od początku był znany jako wiecznie uśmiechnięty ekstrawertyk, tak okazało się, że zakontraktowany 4 dni później Erik Expósito jest zupełnie innym typem człowieka. Może i bardziej zamknięty, wycofany, ale też notujący stopniowy progres. Mimo takich cech charakteru zadomowił się we Wrocławiu i wielu kibiców liczy na to, że następny sezon będzie najlepszym w jego wykonaniu.

Duet z przeszłością w Barcelonie

  • Sito Riera: 46 meczów, 8 asyst
  • Joan Roman: 13 meczów, gol i 2 asysty

Po tym, jak w świetnym stylu Mariusz Rumak wywalczył ze Śląskiem utrzymanie, głód sukcesu opanował kibiców Śląska. Dodatkowo obchody 70-lecia Śląska były fantastyczną okazją do tego. W dążeniu do dobrych wyników, WKS mieli wspomóc dwaj zawodnicy z Półwyspu Iberyjskiego. Sito Riera doświadczony grą w różnych europejskich klubach – głównie ze wschodu Europy  - oraz młody, utalentowany Joan Roman wypożyczony z Bragi. Ten pierwszy spędził we Wrocławiu dwa sezony, lepszy był ten drugi – najlepszy okres jego gry przypadł na kadencję Jana Urbana, w duecie z Michałem Chrapkiem mocno przyczynił się do dominacji nad Legią i Lechem w wygranych meczach. Niestety poza tym okresem jego przygoda w Śląsku była raczej rozczarowaniem i wszystko podsumowało zawieszenie za czerwoną kartkę, kiedy to przedwcześnie zakończył udział w sezonie 17/18.

Z Joanem Romanem wszyscy wiązali duże nadzieje i tak jak początkowo potrzebował czasu na oswojenie się z fizyczną Ekstraklasą, to wydawało się, że runda wiosenna będzie należała do niego. Strzelił zwycięską bramkę z Wisłą Kraków, dorzucił asysty w meczach z Piastem Gliwice i Koroną Kielce, lecz wszystko przerwała kontuzja, której doznał w meczu z Cracovią. Można tylko gdybać, jak by się jego kariera potoczyła, gdyby nie ten uraz – tak wrócił do Bragi i ostatecznie osiadł w Legnicy, gdzie odpowiada za w dużym stopniu za grę Miedzi.

Stoper-pechowiec

  • Juan Calahorro: 17 meczów

Ten sprowadzony zimą 2014 roku obrońca rzadko kiedy spędzał na boisku więcej niż 45 minut. Praktycznie przez cały okres w Śląsku był rezerwowym. Kibice mogą go pamiętać z występu przeciwko Podbeskidziu Bielsko-Biała, kiedy to padł remis 3:3. Według wielu Hiszpan miał mocny udział przy straconych bramkach. Z drugiej strony mógł mieć także chwile radości, kiedy wszedł na końcówkę szalonego meczu z Legią Warszawa i w ostatniej minucie po strzale głową prawie wyrównał wynik spotkania. Na jego nieszczęście trafił tylko w poprzeczkę. Ostatecznie rzadko wchodził z ławki na końcówki i w 2015 roku opuścił Wrocław

Calahorro niekoniecznie musiał być pierwszym Hiszpanem w barwach Śląska. W 2013 roku, gdy Śląsk szykował się do walki o Ligę Europy, na testy przyjechał Adria Granell. Skrzydłowy ten zbierał na tyle dobre recenzje, że Stanislav Levy zadecydował o dołączeniu go do kadry na obóz przygotowawczy w Ampflwang. Jednak tam doznał kontuzji i ostatecznie nie został zakontraktowany.

ZOBACZ też: UEFA: Kwalifikacje pucharów bez kibiców gości

Bądź na bieżąco! Obserwuj Śląsknet na kanale WhatsApp. Odwiedź nas także na Facebooku, YouTubie, X (Twitterze), Instagramie oraz TikToku.