Kolejny mecz bez wygranej

31.10.2015 (22:00) | Adrian Dana
Śląsk Wrocław zremisował z Lechem Poznań 1:1 (1:0). Dla WKS-u bramkę zdobył Flavio Paixao, z kolei dla gości trafił Maciej Gajos. Tym samym wrocławianie przedłużyli serię bez wygranej do sześciu spotkań.


 

Do sobotniego spotkania obie drużyny przystępowały praktycznie z dna ligowej tabeli, ale za to w odmiennych nastrojach. Lech po fatalnym początku sezonu zaczął wychodzić na prostą po objęciu funkcji trenera przez Jana Urbana m.in. wygrywając z ACF Fiorentiną, a także Legią Warszawa. Z kolei Śląsk cały czas tkwił w marazmie i dlatego postanowiono zmienić klubowego lekarza, a także pożegnać się z jednym z asystentów Tadeusza Pawłowskiego.



W pierwszym kwadransie spotkania obie ekipy ewidentnie badały możliwości swojego przeciwnika, ale jednak udało im się oddać po jednym groźnym strzale. Na pierwszą bramkę kibicom było trzeba czekać do 23 minuty kiedy to Dudu Paraiba dośrodkował na głowę Paixao, a ten najpierw strzelił w Jasmina Buricia, ale przy dobitce nie dał już szans Bośniakowi otwierając wynik spotkania. Na kolejne przebudzenie się którejś ze stron musieliśmy czekać do końcówki pierwszej części spotkania kiedy to blisko strzelenia bramki byli zawodnicy Lecha po zamieszaniu, które wynikło z rzutu rożnego wykonywanego przez Gergo Lovrencsicsa jednak na posterunku był Piotr Celeban, który zażegnał niebezpieczeństwo wybijając futbolówkę na aut. Po chwili sędzia Marcin Borski zagwizdał oznajmiając koniec pierwszej połowy i tym samym Śląsk Wrocław schodził na przerwę z jednobramkowym prowadzeniem.



Druga połowa rozpoczęła się tak samo jak pierwsza, czyli długimi momentami nic się nie działo, aż do 60 minuty kiedy przebudził się Kasper Hamalainen dośrodkowując na głowę Gajosa, który pokonał Mariusza Pawełka doprowadzając do remisu. Do końca meczu zawodnicy z Poznania zdecydowanie dominowali nad piłkarzami Śląska, ale nie przełożyło się to na wynik spotkania i tym samym remis 1:1 stał się faktem.



Śląsk – Lech 1:1 (1:0)



Bramki: Paixao (23’) – Gajos (60’)

Śląsk: Pawełek – Celeban, Paraiba, Pawelec, Kokoszka, Zieliński – Gecov, Hołota, Kiełb (76’ Biliński), Grajciar (69’ Bartkowiak) – Paixao (89’ Ostrowski)

Lech: Burić – Kamiński, Arajuuri, Kadar, Ceesay – Gajos (81’ Trałka), Tetteh, Lovrencsics (65’ Formella), Hamalainen, Linetty (88’ Thomalla) - Pawłowski

Żółte kartki: Pawelec (80’) - Hamalainen (78’)

Sędziował: Marcin Borski

Widzów: 8449