Mamy lidera!

12.08.2011 (19:52) | Krzysztof Banasik
W trzecim ligowym spotkaniu w tym sezonie WKS odniósł drugie zwycięstwo. Pomimo słabszej postawy wrocławianie zdołali wygrać przy Cichej 1:0 (0:0). Zdobyte trzy punkty wywindowały Śląsk na pierwsze miejsce w tabeli, na którym podopieczni Oresta Lenczyka pozostaną co najmniej do soboty.


 

To nie był mecz, który kibice oglądali z zapartym tchem. Obie drużyny zaprezentowały się przeciętnie i dostosowały się do typowej ligowej szarzyzny. Jeśli na boisku robiło się gorąco, to przede wszystkim po agresywnych zagraniach, których w całym spotkaniu było dużo więcej niż sytuacji podbramkowych.



Dopiero po pół godzinie gry Matko Perdijić zrozumiał, że nie jest na boisku zatrudniony w roli statysty. Chorwat dwukrotnie w ciągu dwóch minut musiał wykazać się swoimi umiejętnościami. Najpierw po strzale głową Marka Wasiluka, a po chwili swojego bramkarza próbował zaskoczyć Rafał Grodzicki, ale dwukrotnie Perdijić przeniósł piłkę nad poprzeczką. Podrażnieni gospodarze zdominowali końcówkę pierwszej połowy czego efektem był znakomity strzał Marcina Malinowskiego, na szczęście minimalnie niecelny.



Trener Lenczyk po raz kolejny na ławce rezerwowych posadził Cristiana Diaza, który w tygodniu nie omieszkał szkoleniowca ostro skrytykować za brak miejsca w podstawowym składzie. Argentyńczyk pojawił się na boisku w 63. minucie i wykorzystał swoją szansę na udowodnienie, że nie jest słabszym napastnikiem od Johana Voskampa.



Kiedy wydawało się, że to nudne spotkanie zakończy się bezbramkowym remisem, Śląsk przeprowadził kontrę, która zapewniła wrocławianom zwycięstwo nad Niebieskimi. W 88. minucie Sebastian Mila idealnie podał do Diaza, ten oszukał w polu karnym Grodzickiego i bez problemu wpakował piłkę do siatki. Ruch nie potrafił skutecznie odpowiedzieć na zadany cios i musiał pogodzić się z pierwszą w tym sezonie porażką.





Ruch Chorzów 0:1 (0:0) Śląsk Wrocław

Diaz 88



Ruch: Perdijić - Lewczuk, Grodzicki, Stawarczyk, Szyndrowski – Grzyb (63 Smektała), Malinowski, Komac (61 Lisowski, 72 Abbott), Straka, Janoszka - Piech



Śląsk: Kelemen - Celeban, Wasiluk, Pietrasiak, Spahić – Ćwielong (46 Sztylka), Elsner, Cetnarski (85 Sobota), Madej - Mila – Voskamp (63 Diaz)



Widzów: 4000

Sędziował: Marcin Borski (Warszawa)

Żółte kartki: Komac, Grodzicki, Malinowski, Szyndrowski (Ruch), Pietrasiak, Madej (Śląsk)