Na kogo liczyć z Radomiakiem?

11.03.2022 (13:00) | Jakub Luberda
uploads/images/2022/2/piasecki_620185d4a0cb4.png

fot.: Marcin Folmer

Debiut Piotra Tworka na ławce trenerskiej Śląska Wrocław przypada na mecz z dosyć ciekawym rywalem. Dla znacznej większości zawodników WKS-u historia pojedynków z Radomiakiem to wciąż niezapisana karta, na kogo więc może liczyć nowy szkoleniowiec?



 

Analizując kadrę wrocławian, można zauważyć, że dla ok. 90% piłkarzy jesienne starcie z Radomiakiem było pierwszym z tym rywalem. Znaczna część zawodników w takim meczu jeszcze nawet nie grała - jeśli Waldemar Sobota pojawi się w niedzielę na boisku, to w wieku 34 lat może zaliczyć więc swojego rodzaju debiut. 

STABILNOŚĆ MIĘDZY SŁUPKAMI

Jedną z bolączek Piotra Tworka będzie z pewnością złożenie z zawodników WKS-u sensownej 11-tki, która z Radomiakiem będzie w stanie zdobyć już jakże potrzebne punkty. Drużynę ponoć buduje się od tyłu, a tu na pierwszy plan wysuwa się Michał Szromnik. Nie dość, że Polak jest w znacznie lepszej formie od Matusa Putnockiego, to jeszcze jako jeden z niewielu ma doświadczenie w starciach z najbliższym przeciwnikiem. Szromnik z Radomiakiem grał czterokrotnie, dwukrotnie przegrał, raz zwyciężył i raz zremisował. 

Dwie porażki w barwach Chrobrego Głogów nie są zapewne jego najlepszym wspomnieniem, lecz o wiele lepiej w pamięci zapisał zapewne swoje zwycięstwo w barwach Bytovii Bytów. Zwycięstwo nie byle jakie - w sezonie 2016/2017 Bytovia grała z Radomiakiem w barażach o I ligę, a Szromnik przyczynił się do spuszczenia srogiego lania drużynie z Radomia. Co ciekawe, trenerem Radomiaka był wówczas Robert Podoliński - porażka 0:4 w tak ważnym meczu była dla niego zapewne jednym z sygnałów, aby zostawić trenowanie i wziąć się może za inną sferę piłkarskiego półświatka.

GWARANCJA CZYSTEGO KONTA

Patryk Janasik w ostatnich tygodniach zaliczył spektakularny dołek, lecz nie chodzi tu niestety o rozgrywki golfa, a o formę sportową. Prawy obrońca jest jednak jednym z niewielu, którzy z Radomiakiem już kiedyś wcześniej grali. Patrząc na dotychczasowe występy Janasika z tym przeciwnikiem, można wywnioskować, że wystawienie go w składzie jest gwarancją czystego konta. Oba tego typu mecze, w których Polak brał udział, kończyły się wynikiem 0:0. Co ciekawe, zarówno w GKS-ie Bełchatów, jak i w Odrze Opole, został zdjęty dokładnie w 78 minucie, więc wzór na czyste konto staje się nieco bardziej skomplikowany. Pytanie brzmi również, czy 0:0 w debiucie zadowoli Piotra Tworka?

DWIE STRZELBY

Erik Exposito czy Fabian Piasecki - ta rozterka w głowie nowego szkoleniowca pojawiła się zapewne jeszcze przed pierwszym treningiem w Śląsku. Jeśli moglibyśmy coś zasugerować, to dlaczego nie postawić na obu? W zremisowanym jesienią meczu wrocławian z Radomiakiem Exposito strzelił gola dla WKS-u, lecz w starciach z tym rywalem równie dobrze wypada Piasecki. Polak w 5 takich meczach zdobył 4 bramki - 3 z nich w barwach Zagłębia Sosnowiec, a 1 w Olimpii Zambrów. Do tego dorobku dorzucił w tym sezonie asystę na wypożyczeniu w Stali Mielec. Potencjał ludzki na pozycji napastnika w Śląsku zdecydowanie jest.

Śląsk Wrocław - Radomiak Radom, niedziela, 13 marca, godz. 15:00

 

ZOBACZ też: Ekspert o Tworku: Efekt nowej miotły zadziała