PNK: Koniec pucharowej przygody

19.04.2023 (21:40) | Piotr Kryński
uploads/images/2023/2/ttuy_63e9376738eb3.jpg

fot.: slaskwroclaw.pl

Piłkarki Śląska Wrocław po bardzo zaciętym meczy przegrały w Łodzi z SMS-em 0:1 (0:0) i zakończyły swój udział w tegorocznej edycji Pucharu Polski. 



 

Niestety, nie będzie powtórki z zeszłego roku, kiedy to piłkarki Śląska Wrocław awansowały do finału Pucharu Polski. Tegoroczną edycję Green Gang zakończył na 1/4 finału po porażce 0:1 z SMS-em Łódź. 

Do Łodzi, Trójkolorowe udały się po wysokiej porażce na własnym boisku, również z SMS-em 0:3. 

Od początku meczu atakowały łodzianki. W 20. minucie blisko otwarcia wyniku była Kopińska, jednak jej strzał zatrzymał się na poprzeczce bramki Śląska. W 36. minucie pierwszą poważniejszą akcję przeprowadziły wrocławianki. Dwójkowa akcja Białoszewskiej i Wróblewskiej skończyła się interwencją Szperkowskiej. Na odpowiedź SMS-u nie trzeba było długo czekać, bo już dwie minuty później stuprocentową sytuację miały gospodynie, jednak piłka ostatecznie nie wylądowała w bramce Anny Bocian. W 40. minucie piłka w końcu wylądowała w siatce Trójkolorowych, na szczęście sędzia odgwizdała spalonego.

Do przerwy Śląsk bezbramkowo remisował na trudnym terenie liderek ekstraligi. W 60. minucie Green Gang powinien prowadzić, niestety Joanna Wróblewska strzeliła w poprzeczkę. Pierwszą i jedyną tego dnia bramkę w 82. minucie zdobyła Anna Rędzia, która wykorzystała świetnie dośrodkowanie Dominiki Kopińskiej. 

Wrocławianki przegrały drugi mecz z SMS-em w ciągu kilku dni i niestety pożegnały się z Pucharem Polski. 

SMS Łódź - Śląsk Wrocław 1:0 (0:0)

Rędzia 82'

SMS Łódź: Szperkowska - Zieniewicz (46 Domin), Sokołowska, Cuevas, Konat - Grzybowska, Abambila (68 Dąbrowska), Rędzia - Jedlińska, Kopińska (87 Gąsieniec), Filipczak

Śląsk Wrocław: Bocian - Maskiewicz, K. Ostrowska, Korda, Kulig, Wróblewska, Krzyżanowska (46' Żurek), Sitarz, Marcelina Buś, Czudecka, Białoszewska

Sędzia: Emilia Szymula

ZOBACZ też: PRO Liga: 1. Liga – trzy drużyny wciąż niepokonane!