PNK: Mecz walki w Krakowie (RELACJA)

29.10.2022 (15:00) | Piotr Kryński
uploads/images/2022/10/yy_635d1c3945cb5.jpg

fot.: Piotr Kryński

W meczu 9.kolejki ekstraligi Śląsk Wrocław uległ w Krakowie UJ-owi 0:1 (0:0). Wrocławianki pokazały ogromną wolę walki, niestety to nie wystarczyło i z Krakowa Śląsk wróci na tarczy. 



 

Po dwóch ligowych wygranych z rzędu, wrocławianki udały się do Krakowa, by tam z miejscowym UJ-tem powalczyć o trzecie zwycięstwo, co mogło spowodować, że przy korzystnych wynikach innych zespołów WKS po dziewięciu kolejkach znajdować będzie się na podium.

ZABRAKŁO SYTUACJI

Pierwsze 25. minut spotkania przebiegło bardzo spokojnie ani jedna, ani druga drużyna nie stworzyła żadnej stuprocentowej sytuacji. Mimo wszystko to Śląsk w tym meczu dominował, zielono-biało-czerwone próbowały pokonać Klabis głównie ze stałych fragmentów gry, jednak nic z tego nie wychodziło. W 43. Minucie sprzed pola karnego strzał oddała Wójcik, jej uderzenie minęło jednak o kilkanaście centymetrów poprzeczkę bramki Sowalskiej. Dwie minuty później znów swojej szansy szukały Jagiellonki. Długo lecąca piłka po uderzeniu głową jednej z Jagiellonek, zostało końcami palców wybite przez Sowalską na rzut rożny. Do przerwy nie zobaczyliśmy goli, jednak jedna i druga drużyna pokazała wole walki, zabrakło tylko sytuacji.

SZYBKI CIOS I OGROMNA WOLA WALKI

Źle rozpoczęła się druga połowa dla Śląska. W 51. minucie spotkania, Sowalska musiała wyjąc piłkę z siatki. Bramkarce udało się obronić pierwszy strzał z bliskiej odległości jednej z zawodniczek UJ, niestety dobitki Julii Mordel już nie i Śląsk musiał odrabiać straty. Niestety od tego czasu dominował zespół z Krakowa, widać było, że ta zdobyta bramka dodała im wiatru w żagle. W 70.minucie cudowną akcję przeprowadził zespół Piotra Jagieła, niestety strzał Kordy został wybroniony, przez bardzo dobrze spisującą się tego dnia bramkarkę UJ-u. Osiem minut później tuż obok słupka z rzutu wolnego z okolic 20. metra uderzyła Wróblewska. Walczył Śląsk o remis. W 83. minucie kibice oglądać mogli fantastyczny pojedynek o piłkę Sitarz i Smazy, z którego górą wyszła Jagiellonka, wybijając futbolówkę na rzut rożny. Chwilę później błąd w obronie UJ-u, jednak nie udało się skierować piłki wrocławiankom do pustej bramki. Bardzo ,,elektryczne" zrobiły się Jagiellonki w ostatnich minutach w defensywie. W 92. minucie piłkę meczową na głowie miała Sitarz, niestety uderzyła tuż obok słupka. Chwilę później Pani Sędzia zakończyła spotkanie.

Następny mecz Śląsk rozegra 4 listopada na Kłokoczycach, przeciwniczkami Green Gangu będzie aktualny lider tabeli, drużyna GKS-u Katowice. 

UJ Kraków - Śląsk Wrocław 1:0 (0:0)

Mordel 51' 

UJ Kraków: Klabis - Zapała, Nieciąg, Wilk, Woźniak, Smaza, Daleszczyk, Wójcik (Malinowska 90'), Dyśkowska (Gębica 86'), Derus (Mordel 46'), Pleban (Guzik 78')

Śląsk Wrocław: Sowalska, Węcławek, Dudziak, Korda, Wróblewska, Marcelina Buś (Lewicka 65'), Sitarz, Czudecka, Krysman, Adamek (Martyna Buś 58'), Białoszewska

ZOBACZ też: WIDEO: Djurdjević i Stano po meczu Wisła - Śląsk