PNK: Podsumowanie rundy jesiennej

02.12.2022 (16:30) | Piotr Kryński
uploads/images/2022/9/pnk_631da84ecf691.jpg

fot.: Twitter/@wkspilkakobiet

Piąte miejsce w tabeli oraz 1/8 finału Pucharu Polski. Piłkarki Śląska w dobrych nastrojach kończą rundę jesienną w sezonie 2022/23. Mimo że przed Trójkolorowymi jeszcze jeden mecz w tym roku (towarzyski z FC Hradec Králové), śmiało możemy podsumować zakończoną rundę jesienną w wykonaniu zielono-biało-czerwonych. 



 

Dwanaście rozegranych meczów, dziesięć ligowych i dwa pucharowe, bilans: osiem zwycięstw i cztery porażki. Piłkarki trenera Piotra Jagieła nie biorą jeńców albo wygrywają, albo odnoszą porażki, nie ujrzymy w ich meczach remisów. Wybraliśmy kilka wydarzeń w minionej rundzie, które zasługują na wyróżnienie. 

POWRÓT JOANNY WRÓBLEWSKIEJ

Jeszcze w zeszłym sezonie, dokładniej podczas majowego meczu w ramach półfinału Pucharu Polski, kontuzji doznała liderka WKS-u. Późniejsze badania potwierdził obawy - złamanie kości strzałkowej. Wróblewska na boisko wróciła dopiero pięć miesięcy później, ale za to w jakim stylu! W 60. minucie spotkania z Czarnymi Sosnowiec, przy wyniku 1:1 na boisku zameldowała się Natalia Kulig, oraz Joanna Wróblewska. Dla kibiców Śląska, sam powrót doświadczonej zawodniczki, mógł być okazją do świętowania, 27-latka nie tylko wróciła po kontuzji, ale i dobiła golem na 3:1 rywalki z Sosnowca, rewanżując się tym samym za finał Pucharu Polski,  w którym to Czarne zwyciężyły 4:0.

- Powrót po takiej kontuzji nie jest łatwy, ale dzisiaj czuję się naprawdę dobrze. Cieszę się, że mogę w końcu powrócić do składu. Byłam zestresowana, nie zamierzam ukrywać, ale naprawdę jestem wdzięczna za szansę

- powiedziała po meczu bohaterka tego spotkania.

PUCHAR POLSKI? IDZIEMY JAK BURZA!

,,W życiu piękne są tylko chwile" - śpiewał w utworze Naiwne Pytania Rysiek Riedel z zespołu ,,Dżem". Od razu na myśl przychodzi ogromne zainteresowanie drużyną Piotra Jagieła, przez fanów,  nawet tych nie interesujących się piłką nożną kobiet, przed finałem Pucharu Polski z Czarnymi Sosnowiec. Zawodniczki Śląska w tym sezonie na razie pokazują nam, że takich ,,chwil" w tym sezonie może również nie zabraknąć! Wrocławianki, jak burza przechodzą kolejne fazy pucharu i teraz oczekują na rywala w 1/8 finału. Rywalki w poprzednich rundach może nie były Ekstraligowe, jednak my: Kibice Śląska, pamiętamy wiele przypadków, w których odpadnięcie ze zdecydowanie niżej notowanym rywalem, nie robiło na nikim żadnego wrażenia. Bilans bramkowy: 11:1, wyeliminowanie Medyka II Konin i Skry Częstochowa napawają optymizmem przed kolejnymi fazami rozgrywek. 

- Nie mam drużyny, z którą chciałabym się zmierzyć w kolejnej fazie Pucharu Polski. Przekonamy się podczas losowania, na kogo trafimy. Jest to Puchar Polski, a jak wiemy on rządzi się swoimi prawami. Każdy przeciwnik będzie wymagający i na pewno podejdziemy do tego meczu tak, jak do każdego innego, z pełnym zaangażowaniem i szacunkiem do przeciwnika. Niezależnie od tego, z kim będzie dane nam się zmierzyć

- oceniła po pucharowym meczu Joanna Węcławek.

KRYZYS POD KONIEC RUNDY?

Ostatni ligowy mecz Trójkolorowych z Pogonią Szczecin został odwołany, przez obfite opady śniegu, więc nie poznany prawdy o formie piłkarek Piotra Jagieła, tym bardziej, że ostatni ligowy mecz odbył się miesiąc temu. Od tego czasu, Śląsk rozegrał tylko pucharowe spotkanie ze Skrą (3:0), dlatego musimy cofnąć się do końcówki października i początku listopada. Piłkarki Śląska przegrywają dwa mecze z rzędu, najpierw w Krakowie z UJ (0:1), potem u siebie z GKS-em Katowice (1:3). Gra WKS-u nie wyglądała w tych meczach źle, dlatego też obie porażki uznajemy za wypadek przy pracy. Porażka w Krakowie, co tu dużo mówić, nie była sprawiedliwym wynikiem, co zauważył również trener Śląska. 

- Jeśli chodzi o wynik meczu, myślę, że remis byłby sprawiedliwym rozstrzygnięciem. Niestety, AZS Kraków wykorzystał nasz błąd, stąd strata bramki. Nie mogliśmy poradzić sobie z agresywną grą przeciwnika w obronie, w czasie analizy meczu na pewno skupimy się nad tym aspektem, bo przez to nie stworzyliśmy sobie właściwie żadnej klarownej sytuacji w ataku

- skomentował mecz trener WKS-u Piotr Jagieła.  

Kilka dni później do Wrocławia przyjechał rozpędzony GKS Katowice. GKS, który w ligowej tabeli z dziewięcioma zwycięstwami na dziesięć kolejek przewodzi liiowej tabeli. Niestety na domiar złego, Wojskowe od 36. minuty musiały radzić sobie ,,w dziesiątkę" po czerwonej kartce dla Oliwii Krysman. Do 71. minuty był remis, niestety w końcówce piłkarki z Katowic przechyliły szalę zwycięstwa na swoją korzyść.

STATYSTYKI RUNDY

Ekstraliga:

10 meczów: 6 zwycięstw - 4 porażki 

bramki strzelone: 23

bramki stracone: 13

Najwięcej bramek:

Katarzyna Białoszewska: 7

Natalia Sitarz: 5

Aleksandra Dudziak: 4

Puchar Polski:

2 Mecze: 2 zwycięstwa

bramki strzelone: 11

bramki stracone: 1

Najwięcej bramek:

Klaudia Adamek:

Joanna Wróblewska: 2

 

 

ZOBACZ też: Tygodniowy rozkład jazdy (03.12 - 04.12)