Szczerbowski: Niska obrona się opłaciła
03.10.2022 (21:43) | Bartosz Królikowski
fot.: youtube.com/slasknet
Warta Poznań była dziś zabójczo skuteczna i wypunktowała kompletnie bezbarwny oraz pozbawiony pomysłu na grę Śląsk Wrocław 2:0. Czwarte wyjazdowe zwycięstwo poznaniaków w tym sezonie skomentował na konferencji pomeczowej asystent trenera Dawida Szulczka, Arkadiusz Szczerbowski.
Jestem w imieniu trenera Szulczka, który jest przeziębiony i stracił głos w trakcie meczu. Dlatego też dzisiaj częściej widzieliśmy przy linii trenera bramkarzy Dominika Kubiaka. Co do meczu to duże słowa uznania dla naszych piłkarzy. Wykonali dziś świetną robotę. Wiedzieliśmy że Śląsk ma w swoim składzie jakościowych zawodników i niedługo zaczną punktować. Mieliśmy 2 tygodnie aby się przygotować, co było o tyle trudniejsze, że z uwagi na kartki nie mogli zagrać dziś nasi kluczowi piłkarze Adam Zrelak i Dimitrios Stavropoulos.
Tym bardziej jeszcze raz gratulacje dla reszty, która doskonale ich zastąpiła. Sporo zmian dziś mieliśmy. Na skrzydłach grali środkowi pomocnicy jak Maciej Żurawski czy Miguel Luis, ale nie udało nam się latem zastąpić w zespole Franka Castanedy czy Jasona Papeau, więc musimy czasem grać nietypowo ustawieni. Wiemy jaki styl prezentujemy, prawie w każdym meczu są okresy gdy bronimy się nisko, gdy nieco oddajemy piłkę rywalom. Dziś się to opłaciło.
Jak oceniacie występ Enisa Destana, który po raz pierwszy zagrał w takim wymiarze czasowym?
Enis nie był z nami w przerwie reprezentacyjnej, bo był na zgrupowaniu młodzieżowej kadry tureckiej. Ale gdy tylko wrócił ostro wziął się do roboty, zapracował na szansę i udanie zastąpił dziś Adama Zrelaka. Mowa nie tylko o golu, ale też o wygranych pojedynkach i dobrej robocie w obronie niskiej.
Byliście zaskoczeni, że Śląsk rozpoczął mecz w ustawieniu na trzech środkowych obrońców?
Było to lekkie zaskoczenie, bo w analizie przedmeczowej nie zakładaliśmy że Śląsk może tak wyjść. Dopiero po korekcie w składzie doszliśmy do wniosku, iż może tak być. Choć oczywiście Gretarsson mógł wybiec też na lewej obronie, a Garcia na skrzydle. Aczkolwiek już w pierwszych minutach od razu dostrzegliśmy, że to jest trójka z tyłu. Ale szybko dostosowaliśmy grę oraz pressing i nie był to dla nas problem.
Kolejny udany mecz wyjazdowy, kolejne czyste konto. Jak wyglądało przygotowanie taktyczne do tego spotkania, zwłaszcza względem innych rywali?
Śląsk miał dziś więcej jeśli chodzi o liczbę podań, o posiadanie piłki, ale ta najważniejsza statystyka była po naszej stronie, Szykowaliśmy się na trudny mecz, na to że trzeba będzie głębiej bronić i taki był plan. Defensywa ustawiona nisko, a atak pozycyjny tylko w konkretnych, wyznaczonych momentach.