Tajemnica nieobecności Poprawy

10.05.2021 (19:00) | Karol Bugajski
uploads/images/2021/4/poprawa2_6081cbf948bf1.jpg

fot.: Paweł Kot

Utalentowany obrońca niespodziewanie nie znalazł się w kadrze Śląska na niedzielny mecz przeciwko Warcie, choć odcierpiał już karę za czerwoną kartkę z Częstochowy. W ostatniej kolejce trener Jacek Magiera ponownie będzie jednak liczył na Konrada Poprawę.



 

Brak Poprawy w dwudziestce zabranej przez trenera Śląska na stadion Warty (3:2) był jednym z największych przedmeczowych zaskoczeń w Grodzisku Wielkopolskim. Niespełna 23-letni obrońca musiał opuścić ubiegłotygodniowe derby z Zagłębiem (0:0) z powodu czerwonej kartki, którą został ukarany we wcześniejszym meczu wyjazdowym przeciwko Rakowowi (0:2), jako że jego kara objęła jednak tylko jedną kolejkę, w 29. kolejce można było spodziewać się jego powrotu. Zagadkę w rozmowie przed kamerami telewizyjnymi przed pierwszym gwizdkiem arbitra wyjaśnił trener Jacek Magiera.

Szkoleniowiec Śląska przyznał, że Konrad Poprawa w tygodniu mocno analizował ofertę, którą złożyła mu Legia Warszawa. Magiera uznał natomiast, że potrzebuje w kadrze na tak ważny mecz piłkarzy w pełni skoncentrowanych na teraźniejszych wyzwaniach zielono-biało-czerwonych, więc tym razem z usług młodego obrońcy nie skorzysta. Finał sagi związanej z ewentualnym transferem Poprawy jest jednak dla Śląska pozytywny, bo podczas sobotniego meczu rezerw wrocławian z Lechem II Poznań (0:1) trener Magiera miał usłyszeć od swojego zawodnika, że ten odrzuci ofertę z Łazienkowskiej i chce myśleć już tylko o tym, co czeka go we Wrocławiu.

Wobec takiego obrotu spraw, kwestią czasu powinno być podpisanie przez Śląsk nowego kontraktu z Konradem Poprawą. Dotychczasowa umowa 23-letniego zawodnika obowiązuje tylko do końca obecnego sezonu, styl, w jakim wdarł się do składu swojego zespołu może jednak robić wrażenie. Obrońca przez większość obecnego sezonu występował w drugoligowych rezerwach wrocławian, a pierwszą szansę w ekstraklasie otrzymał w debiucie Magiery (1:0 w Białymstoku). W podstawowej jedenastce rozpoczynał także cztery kolejne mecze, aż w końcu z gry wyeliminowała go czerwona kartka pod Jasną Górą. Prawdopodobnie największe dotychczas ekstraklasowe wyzwanie Poprawę czeka jednak dopiero w najbliższą niedzielę. Do Wrocławia przyjedzie Stal Mielec, a zwycięstwo może zagwarantować Śląskowi prawo startu w europejskich pucharach.

ZOBACZ też: Plusy i minusy meczu z Wartą

Bądź na bieżąco! Obserwuj Śląsknet na kanale WhatsApp. Odwiedź nas także na Facebooku, YouTubie, X (Twitterze), Instagramie oraz TikToku.