CLJ U15: Zrobili to! Śląsk ze złotem
21.06.2023 (17:18) | Dominik Mazurfot.: Rafał Sawicki
Śląsk Wrocław U15 pod wodzą trenera Pawła Dziakowicza pokonał rówieśników z Lecha Poznań 4:1 (3:1) w finale Centralnej Ligi Juniorów. To pierwsze złoto w młodzieżowych rozgrywkach ogólnopolskich w historii akademii.
Mecz rozpoczął się dla Śląska najgorzej jak tylko mógł. Lech po rozegraniu rzutu rożnego i strzale Wojciecha Szymczaka wyszedł na prowadzenie już w 2. minucie. Wydawało się, że młoda drużyna Kolejorza uskrzydlona trafieniem kapitana ruszy po kolejne gole, bo na samym początku meczu WKS był wystraszony.
Zawodnicy prowadzeni przez Pawła Dziakowicza przezwyciężyli jednak początkowe trudności i błyskawicznie zdobyli dwie bramki. W 9. minucie Bartosz Szywała fantastycznym podaniem obsłużył Oliviera Siniawskiego, a minutę później strzałem w kierunku drugiego słupka drugiego gola strzelił Adam Ciućka. Nie był to koniec znakomitej gry wrocławian w pierwszej połowie, którą napędzał bardzo aktywny Bartosz Szywała. Najmłodszy w drużynie blondyn odzyskał piłkę na skrzydle, wpadł rajdem w pole karne i podał do Jakuba Pakosza, któremu pozostało tylko skierować piłkę do siatki.
Do przerwy Lech oprócz fantastycznej końcówki znalazł się w cieniu brawurowych zawodników Śląska.
Druga połowa nie upływała pod znakiem wyłącznie utrzymywania prowadzenia przez gości, choć to Śląsk bez dwóch zdań kontrolował przebieg spotkania. Obroną dobrze kierował kapitan reprezentacji Polski U15 Mateusz Cegliński. Poznaniacy po przerwie, mimo najszczerszych chęci i indywidualnych umiejętności, nie potrafili pokonać Tomasza Pytlaka. Nie stworzyli właściwie żadnej stuprocentowej okazji, choć parę razy zatrudnili bramkarza Śląska.
Trener Lecha Damian Sobótka chciał dać sygnał zmianami w przerwie, ale widać było, że zawodnicy Pawła Dziakowicza przewyższają rywali także jeśli chodzi o jakość piłkarzy wchodzących na boisko z ławki rezerwowych. Szywała, zdecydowanie najlepszy zawodnik Śląska w finale, polował na bramkę i w końcu przy odrobinie szczęścia mu się udało. Po wysokim zagraniu obrońcy Lecha nieudanie przecięli piłkę, która ostatecznie trafiła pod nogi skrzydłowego. Płaskim strzałem w kierunku drugiego słupka Szywała ustalił wynik meczu w 62. minucie. Wielka szkoda jednak, że późniejszy strzał Krystiana Rostka z woleja wylądował na słupku, bo byłaby to przepiękna bramka wieńcząca spektakularny młodzieżowy sukces.
Śląsk sięgnął po złoty medal CLJ U15, co jest pierwszym takim młodzieżowym sukcesem w historii akademii.
Lech Poznań - Śląsk Wrocław 1:4 (1:3)
Szymczak 2’ - Siniawski 9’, Ciućka 10’, Pakosz 21’, Szywała 62’
Lech Poznań: Kluj - Prajsnar, Falkiewicz, Szymczak, Gmur, Majewski (41’ Fąferek), Nicpoń, Delikat (41’ Dudek), Koral (41’ Stareńczak), Śledziński (72’ Furman), Gadomski.
Śląsk Wrocław: Pytlak - Wlazło (79’ Borowy), Cegliński, Kaszub, Korzeniowski (80’ Szczygieł) - Ciućka (78’ Pakuła), Wąsala (61’ Kleczewski), Gajewski - Szywała, Siniawski, Pakosz (53’ Rostek)