Houston, mamy problem z Jastrzembskim

19.11.2022 (06:00) | Krzysztof Rakowicz
uploads/images/2022/5/dennisporzuc_628a055a690c7.jpg

fot.: Mateusz Porzucek

Miał zapewnić jakość na boku boiska i na długi czas zagościć w wyjściowej jedenastce Śląska, ale wszystko zmierza nie w tym kierunku, w którym wszyscy byśmy chcieli. Co się dzieje z Dennisem Jastrzembskim?



 

Jastrzembski został ogłoszony piłkarzem WKS-u pod koniec stycznia tego roku. Do Wrocławia przyjechał ze stolicy Niemiec, gdzie reprezentował barwy Herthy Berlin. W sezonie 2021/2022 miał już 220 minut rozegranych w Bundeslidze. Ówczesny trener Wojskowych Jacek Magiera w następujących słowach wypowiedział się o 22-latku:

- To jest zawodnik o dużym potencjale, liczę na to, że pokaże to w ekstraklasie i Śląsk będzie miał z niego dużo pożytku

- rzekł szkoleniowiec w rozmowie z Krzysztofem Banasikiem.

Debiut w meczu z Lechią (0:2) zaliczył udany - był aktywny, wygrał pięć z dziewięciu pojedynków i miał szansę na zdobycie bramki, ale górą z pojedynku wyszedł bramkarz gdańszczan.

Następne spotkania nie były już tak czarujące. To poskutkowało tym, że skrzydłowy dostawał coraz mniej minut

FAJNY POCZĄTEK, POTEM GORZEJ

Ostatni mecz sezonu 2021/2022 z Górnikiem Zabrze (3:4) na pewno zapadł w pamięci wtedy jeszcze młodzieżowca, gdyż w tym spotkaniu zdobył swoją premierową bramkę w zielono-biało-czerwonych barwach. 64 dni później, już w sezonie 2022/2023, Śląsk podejmował Pogoń Szczecin. Jastrzembski po długim rajdzie lewą flanką dostał piłkę od Erika Exposito i umieścił ją w siatce Portowców. Między innymi dzięki tej akcji WKS wygrał spotkanie 2:1. Po tym spotkaniu po raz drugi wybraliście 22-latka zawodnikiem meczu, pierwszym razem wyróżniliście zawodnika po pierwszej kolejce, gdzie Śląsk bezbramkowo zremisował z Zagłębiem.

Jednak kolejne spotkania po prostu nie wychodziły skrzydłowemu, na przykład to z Koroną (1:3). Przez 45 minut Jastrzembski nie wygrał ani jednego pojedynku, ani razu celnie nie dośrodkował i zanotował siedem strat

ZŁAMANIE ZASAD

Przegrany 0:2 mecz ze Stalą Mielec Jastrzembski obejrzał z trybun. Dopytywany przez nas na konferencji pomeczowej o to, dlaczego 22-latek nie znalazł się w kadrze meczowej Ivan Djurdjević tajemniczo oświadczył:

- Dennis złamał zasady zespołowe i uznałem, że dzisiaj powinien obejrzeć mecz z boku. Chcieliśmy, żeby ochłonął i złapał lekki oddech, bo nie uszanował pewnej rzeczy zespołowej

Zawodnik zachował fason i tydzień później odniósł się do tej sytuacji:

- Odebrałem tę sytuację jak dorosły, profesjonalny człowiek i chciałem pokazać to na boisku

- powiedział nam po meczu z Lechią.

Ostatecznie wszystko skończyło się na spędzeniu na trybunach meczu w Mielcu i temat ucichł.

SZYBKI JAK BŁYSKAWICA

Trzeba przyznać i pochwalić skrzydłowego za jego szybkość. Już w poprzednim sezonie wykręcił drugi i siódmy najlepszy wynik w lidze, jeśli chodzi o osiągniętą prędkość. W tym sezonie nie jest inaczej - Jastrzembski jest w czołówce ekstraklasy w tej kategorii. Można wysunąć stwierdzenie, że 22-latek miałby największe szanse w wyścigu z Usainem Boltem, spośród wszystkich piłkarzy WKS-u.

WCIĄŻ BEZ CAŁEGO MECZU

Jastrzembski w tym sezonie wystąpił 15 razy. Można pomyśleć, że to dużo, ale jeśli zagłębić się bardziej w temat, to w oko rzuci się liczba minut spędzonych na boisku, która nie jest wysoka. Wszystko dlatego, że najdłuższy pobyt skrzydłowego na boisku w tym sezonie wynosi 64 minuty. Przez tyle czasu Jastrzembski był na boisku podczas meczu z Pogonią i Lechią Gdańsk (2:1). Pozostałe spotkania to średnio 33 minuty gry. 

Jak to wygląda na tle kolegów z drużyny? W tym sezonie skrzydłowy zajmuje 16. miejsce w Śląsku pod względem liczby minut. Jastrzembski w ośmiu meczach wchodził z ławki, a w pozostałych siedmiu był zastępowany, najczęściej przez Johna Yeboaha. 

GDZIE SĄ DRYBLINGI?

Problemem Jastrzembskiego w tej rundzie była skuteczność dryblingów. O ile w pierwszych kolejkach wyglądało to dobrze, o tyle w następnych już było gorzej. Dziewiąta kolejka, czyli wygrana 2:1 z Lechią, była ostatnią, gdzie Jastrzembski zanotował udany drybling. W kolejnych spotkaniach czterokrotnie próbował kiwać, za każdym razem nieskutecznie. Mecz z Legią (0:0) był szóstym z rzędu, gdzie skrzydłowemu nie udała się żadna próba dryblingu.

W dodatku w meczu z Legią 22-latek nie wykonał ani jednego podania. Mógł także oddać strzał na bramkę, lecz skiksował. 

PRZERWA MOMENTEM PRZEŁOMOWYM?

W czasie mundialu Śląsk będzie miał przerwę od ligi i z pewnością wypuści swoich zawodników na wakacje. To będzie idealny moment, by doleczyć mikrourazy, oczyścić głowę i odpocząć. Może to okaże się kluczem do poprawy gry Jastrzembskiego, miejmy nadzieję. Nabranie świeżości dobrze wpływa na morale i powoduje, że zawodnik pragnie gry. Wtedy chce jak najwięcej trenować i rozwijać się. Na pewno 22-latek zdaje sobie sprawę, że jego dyspozycja może być znacznie lepsza i musi znaleźć rozwiązanie tej sytuacji. 

Przerwa na mistrzostwa w Katarze będzie dla niego kluczowa, on najlepiej wie czego potrzebuje i przed nim dużo czasu do rundy wiosennej, by to zrobić. Z pewnością sztab szkoleniowy, rodzina i znajomi mu w tym pomogą - piłka nożna to w końcu gra zespołowa. Liczymy na to, że w nowym roku zobaczymy Dennisa Jastrzembskiego na najwyższych obrotach, piłkarza, który będzie miał parcie na granie i przełoży to na konkrety.

Dennis Jastrzembski w sezonie 2022/2023:

  • mecze: 15
  • gole: 1
  • asysty: 0
  • żółte kartki: 3
  • minuty na boisku: 553
  • celność podań: 82%
  • skuteczność dryblingów: 27%

ZOBACZ też: Sandecja odniosła się do decyzji PZPN-u