Jaka będzie sytuacja kadrowa WKS-u? Wypowiedzieli się prezes oraz dyrektor sportowy

17.06.2025 (17:30) | Franciszek Wiatr
uploads/images/2025/6/sztylka_684a85ad600de.jpg

fot.: Śląsk Wrocław

We wtorek 17 czerwca na Tarczyński Arena odbyło się nieformalne spotkanie prezesa Michała Mazura oraz dyrektora sportowego Dariusza Sztylki z dziennikarzami. W trakcie rozmów padło kilka istotnych kwestii, o których możecie przeczytać w dalszej części tekstu - zwłaszcza jeśli chodzi o decyzje kadrowe. 



 

O SYTUACJI W KLUBIE: 

Najciekawszą rzeczą dla kibiców będzie oczywiście kadra wrocławian na następny sezon. Jak podkreślił Dariusz Sztylka, dał znać piłkarzom, że jeśli chcą odejść z klubu, mają mu przyjść i to oznajmić. Żaden z zawodników nie skorzystał z tego zaproszenia. Klub także nie zamierza nikogo sprzedawać lub oddawać tylko dlatego, że dany gracz ma taką ochotę i woli grać w Ekstraklasie, niż na jej zapleczu. Co ciekawe, Wojskowi nie otrzymali wciąż żadnej oficjalnej oferty za żadnego ze swoich zawodników. 

Śląsk będzie musiał także odnaleźć się w I ligowych realiach - budżet, co oczywiste, będzie mniejszy i klub musi szukać rozwiązań właśnie jeśli chodzi o kontrakty zawodników. Tu warto zatrzymać się przy postaci Jehora Macenki, który jeśli nie otrzyma dobrej oferty zza granicy, będzie chętny, aby negocjować obniżenie kontraktu i pozostanie w klubie. 

Z obecnych zawodników, o trzonie drużyny mają stanowić: Marc Llinares, Serafin Szota, Jakub Jezierski, Assad Al Hamlawi, Mateusz Żukowski, Piotr Samiec-Talar oraz Arnau Ortiz. Istotny ma być także Tommaso Guercio, który z racji na swój młody wiek będzie mógł być młodzieżowcem, lecz podkreślono, że najzwyczajniej ma także wysokie umiejętności. Natomiast Samca-Talara trener Simundza nadal widzi jako piłkarza z pozycji "osiem". 

Z kolei rezerwy WKS-u nie będą wzmacnianie, aby specjalnie grać o wynik - mają być miejscem, gdzie młodzi zawodnicy będą się rozwijać, na tle starszych zawodników z II ligi. Przy Oporowskiej mocno wierzą w tym projekcie w umiejętności Michała Hetela, który wykonuje bardzo dobrą robotę właśnie z drugą drużyną Trójkolorowych. 

O DECYZJACH PERSONALNYCH I TRANSFERACH: 

Oczywiście niezwykle ciekawym tematem była rozmowa na temat piłkarzy WKS-u - jaka jest przyszłość każdego z nich, jak wyglądają sprawy dotyczące ich pozostania, kontraktów. 

W planach pionu sportowego nie ma miejsca dla Filipa Rejczyka. Klub szuka dla niego odpowiedniego rozwiązania. Mało prawdopodobne jest, aby został w Śląsku w sezonie 2025/26. Z kolei jeśli dobrze na testach wypadnie Jan Sobociński, będzie on rozważany jako lewy obrońca i wsparcie dla Llinaresa. W takim przypadku klub będzie szukał wypożyczenia dla Krzysztofa Kurowskiego. Podobnie może być z Łukaszem Gerstensteinem, którego Ante Simundza widzi jako skrzydłowego, a nie na boku obrony. 

Blisko odejścia z klubu jest Patryk Szwedzik. Chrobry Głogów wykupi napastnika, gdyż mogą skorzystać z atrakcyjnej ceny, którą mieli ustaloną przy wypożyczeniu tego zawodnika. Innym napastnikiem, który ma odejść, jest Sebastian Musiolik, lecz na razie nie ma chętnych na jego transfer definitywny. Raczej pewne jest także odejście Marcina Cebuli, który z powodu poważnej kontuzji ostatni raz zagrał w październiku. 

Klub nie będzie również robił problemu, jeśli zgłoszą się chętni na usługi Aleksa Petkowa. Tu jednak w grę wchodzi tylko sprzedaż tego zawodnika. W przypadku jego odejścia zostanie sprowadzony na Oporowską kolejny stoper. Na zasadzie transferu definitywnego może odejść również Sylvester Jasper - jest na niego chętny klub z Ekstraklasy. 

Jakie są dalsze plany na transfery do klubu? Śląsk zamierza sprowadzić golkipera, napastnika do rywalizacji z Assadem Al Hamlawim, defensywnego pomocnika oraz nową "dziesiątkę". Klub jest także na dobrej drodze, aby przedstawić kolejnego zawodnika. Niewykluczony będzie także transfer prawego skrzydłowego, lecz zależne to będzie od ewentualnych odejść. Na każdą z wymienionych pozycji zielono-biało-czerowni mają już wypatrzonych zawodników. 

ZOBACZ też: TRANSFERY: Śląsk będzie mieć nowego skrzydłowego. Zna go Ante Simundza

Bądź na bieżąco! Obserwuj Śląsknet na kanale WhatsApp. Odwiedź nas także na Facebooku, YouTubie, X (Twitterze), Instagramie oraz TikToku.