Kurczy się lista napastników w Śląsku. Kolejny zawodnik odejdzie z klubu?

15.07.2024 (21:15) | Marcin Sapuń
uploads/images/2024/7/przuc-szwedziu_669561c94eaa9.jpg

fot.: Mateusz Porzucek

Fakty są takie, że Śląsk Wrocław do inauguracji Ekstraklasy przystąpi najprawdopodobniej z jednym zdrowym napastnikiem. Z drużyny wicemistrzów Polski może odejść Patryk Szwedzik. 22-latka zabrakło przy Oporowskiej w ostatnim sparingu. Zamiast we Wrocławiu, był w Głogowie. 



 

Wrocławianie do nowego sezonu podejdą bez swojej dotychczasowej gwiazdy, czyli Erika Exposito. Hiszpan nie przedłużył kontraktu ze Śląskiem, a nie tak dawno podpisał kontrakt z katarskim Al-Ahli. Aby załatać dużą dziurę po kapitanie, David Balda zakontraktował dwóch napastników - Sebastiana Musiolika oraz Juniora Eyambę. Pierwszy z nich w przedsezonowych sparingach dwa razy wpisał się na listę strzelców (w meczach z Opawą i Mladą Boleslav). Z kolei szwajcarski snajper zdobył bramkę w spotkaniu z Rokitą Brzeg Dolny, a podczas zgrupowania w Austrii nabawił się kontuzji, która eliminuje go z gry na około sześć tygodni

To nie koniec roszad. Patryk Klimala po rozegraniu słabej rundy wiosennej nie znalazł się w planach wicemistrzów Polski na nowy sezon i otrzymał zielone światło w poszukiwaniu nowego pracodawcy. Z klubem pożegnał się też najlepszy strzelec rezerw Jakub Lutostański. Przeszedł on na zasadzie transferu definitywnego do Pogoni Siedlce

Został jeszcze Patryk Szwedzik, którego zabrakło na boisku w dwóch ostatnich meczach kontrolnych. O nieobecność młodego snajpera zapytaliśmy w piątek Tomasza Łuczywka. Odpowiedź była wówczas lekko zaskakująca

Patryk Szwedzik był z nami dłuższy okres czasu. Dziś będzie podejmował decyzję, jak dalej pokierować swoją karierą

- zakomunikował asystent Jacka Magiery. 

Wypowiedź Łuczywka łatwo było odebrać jako zapowiedź zmiany środowiska przez byłego gracza GKS-u Katowice. Jak pisze Bartosz Wieczorek z TVP Sport, 22-latek wystąpił w sobotnim sparingu Chrobrego Głogów z KKS-em Kalisz (2:0). To prawda, Szwedzika można dostrzec w skrócie wyżej przytoczonego spotkania, który znajdziecie TUTAJ (gra z numerem 13). Jeśli napastnik pomyślnie przejdzie testy sportowe, zasili pierwszoligowy klub z Dolnego Śląska. Jego kontrakt ze Śląskiem wygasa w czerwcu 2025 roku, więc wrocławianie mogą zdecydować się nawet na sprzedaż swojego zawodnika (tak jak miało to miejsce w przypadku Lutostańskiego). 

Szwedzik w poprzednim sezonie rozegrał 144 minuty w Ekstraklasie (13 meczów) i raz trafił do siatki, a w III lidze zaliczył 914 minut (12 meczów) i zdobył siedem bramek. 

ZOBACZ też: David Balda zabrał głos. „Nowe transfery już nadchodzą”

Bądź na bieżąco! Obserwuj Śląsknet na kanale WhatsApp. Odwiedź nas także na Facebooku, YouTubie, X (Twitterze), Instagramie oraz TikToku.